Najwięcej takich lokalizacji znajdziemy w centrum. Straszą swoim wyglądem, jednocześnie przypominając o historii Zgierza.
Budynki wyłączone z eksploatacji w Zgierzu
W przestrzeni miejskiej znajdziemy budynki, które odstraszają swoim wyglądem, często znajdując się przy głównych ulicach Zgierza. Jest tak m.in. u zbiegu ulicy 3 Maja i Narutowicza. Ciąg budynków mieszkalnych jest zabezpieczony i służy za miejsce do reklamy.Inny budynek wyłączony z eksploatacji znajdziemy na ulicy Popiełuszki, gdzie ogrodzony teren i zabite okna i drzwi oraz znaki informujące o zakazie wstępu przekonują, by nie zaglądać do środka. Podobnie jest przy ulicy Dąbrowskiego, gdzie tuż nad znakiem informującym o przystanku znajdziemy siatkę zabezpieczającą i informacje o tym, że budynek grozi zawaleniem.
Nie mniej straszy budynek zgierskiej "palmiarni" czy budynki po dawnych fabrykach przy ulicy 1 Maja, gdzie z dawnej Zety pozostał fragment. W 2017 roku pojawiła się informacja, że teren stanie się drugą Manufakturą, jednak po wyburzeniu większości budynków prace ustały.
Renowacja budynków w Zgierzu
Budynki popadają w ruinę, jednak taka sytuacja ma miejsce nie tylko w Zgierzu. W wielu miastach także sąsiedniej Łodzi, szczególnie kamienice, nawet w najbardziej reprezentatywnej okolicy odstraszają przechodniów.Nie zawsze jest to wina braku pieniędzy na wyremontowanie budynku, choć ma ona ogromne znaczenie. Często pojawiają się także kwestie spadkowe i własnościowe.
W ostatnich latach miasto systematycznie inwestuje w remonty elewacji poszczególnych budynków w Zgierzu. W 2022 roku podpisano umowę na termomodernizacje pięciu budynków. Wcześniej odnowiono elewacje budynków przy Narutowicza i Rembowskiego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.