Pracownicy TVP mieli dziś sporo pracy. Poza przygotowaniem programów, w gmachu przy ulicy Narutowicza przeprowadzali casting na prezenterów i reporterów.
- Swoje CV złożyło 120 osób – mówi Magdalena Michalak-Szwarc, dyrektorka łódzkiego oddziału TVP. - Z nich wybraliśmy 43 kandydatów, których zaprosiliśmy na sobotnie przesłuchanie do naszego studia.
Wśród zaproszonych na przesłuchania znaleźli się m.in. dziennikarze z łódzkich rozgłośni i tytułów prasowych. Byli też łodzianie, których znamy z łódzkich uczelni.
- Byłem w telewizji sporo razy, najczęściej jednak jako opiekun studentów Uniwersytetu łódzkiego – powiedział dr Krzysztof Grzegorzewski, z katedry Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Łódzkiego. – Myślę, że to bardzo ciekawa praca, więc postanowiłem spróbować swoich sił.
Poza osobami ściśle związanymi z łódzkimi mediami było też sporo osób, dla których praca w telewizji od zawsze była marzeniem. Niektórzy przyjechali na casting zupełnie innych części kraju.
O tym kto otrzyma zatrudnienie w TVP Łódź, będzie wiadomo za kilka dni.
Czytaj też:
Komentarze (0)