Przywrócona linia tramwajowa 43 kursuje na trasie Legionów/Włókniarzy – pl. Wolności (Konstantynów Łódzki).
Co mówią pasażerowie łódzkiego MPK o powrocie tramwajów 43 do Konstantynowa Łódzkiego?
Aby dojechać z centrum Łodzi do Konstantynowa Łódzkiego, trzeba się najpierw dostać w okolicę alei Włókniarzy. Przy przystanku tramwajowym na ul. Legionów spotkać możemy nawet dwa składy na linii 43 – tramwaje odjeżdżają co 20 minut w szczycie i co 30 poza nim oraz w weekendy.Dla niektórych podróżnych tramwaje mogłyby kursować znacznie szybciej, zwłaszcza że wielu chętnych na podróż wsiada od razu, gdy tylko tramwaj wróci z Konstantynowa.
- 20 minut czekania to może nie jest najlepszy czas, ale jak sobie przypomnę, jak kiedyś jeździły, to jest naprawdę spora poprawa. Z drugiej strony tramwaj na tym starym odcinku za szybko też nie jedzie, ale chociaż w przeciwieństwie do autobusów zastępczych nie stoi w korku
- mówi pan Czesław, podróżny z Łodzi do Konstantynowa Łódzkiego.
Przypomnijmy, wznowiona 1 lipca linia tramwajowa 43 kursuje częściowo po starym (od Włókniarzy do Krakowskiej) i zupełnie nowym torowisku (od Krakowskiej do Konstantynowa włącznie).
Tramwajem MPK Łódź prosto pod Orientarium ZOO, ogród botaniczny i aquapark "Fala"
Przywrócone zostały także w obu kierunkach przystanki tramwajowe. Tym samym dojazd tramwajem jest aktualnie możliwy zarówno do aquaparku „Fala”, jak i Orientarium ZOO oraz ogrodu botanicznego.Jadąc dalej od skrzyżowania Konstantynowska/Krzemieniecka/Krakowska tramwaje wjeżdżają na zupełnie nowe torowisku, na nowym moście nad rzeką Łódką. Po odnowionym mostku poruszają się także piesi i rowerzyści.
Przystanki w wielu miejscach są już praktycznie gotowe w 100 procentach. Przy niektórych brakuje jeszcze nazwy przystanku oraz kafla z numerem linii, śmietnika czy słupka przystankowego.
Na nietypowe wiaty przystankowe możemy natrafić m.in. przy zajezdni muzealnej „Brus” przy Konstantynowskiej. Z jednej strony umiejscowiono nowoczesną wiatę, która jest jednocześnie zabudowana z jednej strony i pełni rolę wiaty autobusowo-tramwajowej. Z drugiej natomiast spotkamy replikę starej wiaty, która jest nie tylko drewniana, ale i białoczerwona.
- Wiaty tego typu zaczęło stawiać w dwudziestoleciu międzywojennym ŁWEKD, ale najbardziej kojarzą się z okresem powojennym. Występowały przede wszystkim na liniach podmiejskich, ale nie tylko. Ten model wiaty służył pasażerom na Brusie aż do końca lat 70. XX wieku. Teraz powraca w glorii i chwale, podkreślając zabytkowy i muzealny charakter tego miejsca
- chwalił się pod koniec czerwca 2024 r. Klub Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi.
Podróż po stronie Konstantynowa Łódzkiego przebiega również bez problemów. Po latach przerwy do ruchu tramwajów w tym miejscu muszą się jeszcze przyzwyczaić zarówno motorniczowie, jak i podróżni i mieszkańcy okolicznych ulic. W kabinie motorniczego możemy zauważyć wsparcie od drugich prowadzących, a przy mijankach ekipy techniczne, które reagują w razie potrzeby.
Tramwaje MPK Łódź wróciły na Konstantynowską
Przyzwyczaić się do powrotu tramwaju muszą także kierowcy, którzy często wyjeżdżając ze swojej posesji zatrzymują się nie przed, a na torowisku, podczas gdy tramwaj już się zbliża.Dojazd do Konstantynowa Łódzkiego zajmuje 23 i w drodze powrotnej 27 minut. Ostatnim przystankiem w Konstantynowie jest plac Wolności, przy którym tramwaje zmieniają czoło i wracają do Łodzi.
Wybierając się w podróż tramwajem linii 43 bez trudu można zauważyć, że wielu podróżnych aż dziw bierze, jak bardzo zmieniło się podróżowanie na tym odcinku.
- Jestem pod wielkim wrażeniem, bardzo mi podoba, nowocześnie i miejsko to wygląda, w końcu się doczekaliśmy tutaj powrotu tramwajów, ale już na szczęście nie tymi starymi, a niskopodłogowymi
- mówi pani Irena, mieszkanka ulicy Krańcowej.
Z powrotu tramwajów cieszą się także mieszkańcy osiedla przy ulicy Konstantynowskiej, choć z oceną poczekają do września. Dlaczego?
- Na razie po tych kilku godzinach widzę, że jeżdżą normalnie, tłumów jakoś nie ma, ale się nie dziwię. Są wakacje, dużo ludzi wyjechało, myślę, że ciekawy sprawdzian to będzie we wrześniu, gdy wrócimy z urlopów i dzieci wrócą do szkół. No i też, jak otworzą Konstantynowską, wtedy się okaże ilu z nas będzie stać w korku, a ilu wybierze tramwaj
- komentuje pan Piotr, mieszkaniec Konstantynowskiej.
Nie brakuje głosów o braku tramwajów na alei Włókniarzy oraz gorszym połączeniu z dworcem kolejowym Łódź Kaliska.
- Czy się cieszę? Z tego, że w końcu skończyli tę budowę tak. Z tego, że ten tramwaj dojeżdża donikąd, już nie bardzo. Co mi po tym, że dojadę do Włókniarzy, jak gdzie potem mam się przesiąść? Tramwaje nie kursują, a na autobus też trzeba swoje poczekać. I finalnie jadę dłużej niż autobusem zastępczym, w dodatku to fatalnie połączenie z dworcem Kaliskim
- uważa pan Robert, mieszkaniec ulicy Łódzkiej w Konstantynowie Łódzkim.
Tramwaje linii 8 i 16, które kursują regularnie przez al. Włókniarzy, musiały zmienić swoją trasę. Powodem jest konieczny remont torowiska m.in. na Limanowskiego i Aleksandrowskiej. Miasto zapewnia, że utrudnienia mają się zakończyć jak najszybciej, najpóźniej do końca wakacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.