Starsi mieszkańcy Zgierza nie pamiętają z czasów dzieciństwa łączenia jeża z miastem Zgierz. Ta tradycja trwa już jednak kilkadziesiąt lat. Wszystko zaczęło się od wiersza, którego uczyły się dzieci.
„Przygody jeża spod miasta Zgierza”
Wanda Chotomska w 1964 roku napisała krótką rymowaną bajkę dla dzieci pod tytułem „Przygody jeża spod miasta Zgierza”. Ta rymowanka o przygodach jeża, który na skwerze w Zgierzu znalazł swoją rodzinę, zyskiwała popularność wśród przedszkolanek, a co za tym idzie również wśród dzieci.
Urodziłem się w latach 50-tych i nie kojarzę tego wiersza. Nigdy nie zastanawiałem się, jak jeż stał się reprezentacja Zgierza, ale podoba mi się to. We Wrocławiu mają krasnale, Gniezno ma króliki, a my mamy jeża. Od razu się człowiek uśmiecha jak tak o tym myśli.
- mówi pan Wojciech, mieszkaniec Zgierza.
Wiersz Wandy Chotomskiej stał się inspiracją dla dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1, które wiosną postanowiły wybudzić jeża ze snu zimowego. Tak narodziła się tradycja, która trwa do dziś.
Jeż coraz bardziej był utożsamiany z miastem i z tego powodu powstał kwiecisty wizerunek na wjeździe do miasta oraz pomnik przed urzędem Miasta. Wizerunek jeża można zaobserwować na tablicach przed zabytkowymi budynkami w Zgierzu czy w logotypie miasta.
Jeż stał się symbolem Zgierza
Miejski Ośrodek Kultury wraz z Centrum Kultury Dziecka stworzyli kontynuację przygód zgierskiego jeża. Powstały dwie książki, które są dostępne na stronie Urzędu Miasta. Pierwsza z nich powstała w 2019 roku w ramach projektu „Kultura na ulicę”.Jest to książka, która powstała przy pomocy mieszkańców, harcerzy i uczniów. To sprawia, że historia jest jeszcze bardziej wyjątkowa.
Na tym nie skończyła się pisana historia jeża ze Zgierza, ponieważ w 2021 roku powstała kolejna książka – „Podróże Jeża spod miasta Zgierza”. Przy jej tworzeniu brali udział mieszkańcy 10 miast Polski. Opisane są w niej przygody jeża, który podróżuje i poznaje nasz kraj.
Poza książkami Zgierz ma również swoją lokalną maskotkę, która pojawia się na większości imprez sportowych i plenerowych. Jest to lubiany przez mieszkańców jeż, który ma swój profil na Facebooku.
Chętni mogą odebrać w Urzędzie Miasta małe maskotki z wizerunkiem jeża. Mieszkańcy zabierają je ze sobą w podróż i chwalą się zdjęciami w mediach społecznościowych.
W tym roku ruszyła akcja Kamyki SP12 Zgierz. Mieszkańcy malują kamyki i ukrywają je w mieście. W okresie wakacji kamykowe jeże rozjechały się po Polsce i po świecie.
Pojawia się coraz więcej zdjęć kamyków, które nie były robione przez nas. Dajemy akcji żyć własnym życiem i zobaczymy, co z tego wyniknie. Mamy nadzieję, że wakacje pozwolą podróżować zgierskim jeżom do różnych zakątków świata.
- mówi Małgorzata Gołek, jedna z pomysłodawczyń akcji.
Jak już mowa o malowaniu, to w Zgierzu znajduje się jeden z murali nawiązujący do jeża. W ramach konkursu „Zgierskie Inicjatywy Kulturotwórcze” powstał motywujący napis „Uwjeż w siebie, tuptaj dalej”.
Jeże w Zgierzu
W naszym mieście można spotkać nie tylko pomniki, maskotki i pomalowane kamyki. Mieszkańcy często znajdują w swoich ogrodach i na osiedlach jeże. Co roku prowadzona jest akcja informacyjna jak zająć się jeżem i jak przygotować mu odpowiednie miejsce do przezimowania.W kilku miejscach Zgierza można zauważyć ręcznie malowane znaki ostrzegawcze „Uwaga jeże”, tworzone przez mieszkańców.
Dzięki rymowanej bajce Wandy Chotomskiej jeż stał się symbolem Zgierza, a jego wizerunek jest coraz lepiej rozpoznawalny wśród mieszkańców innych miast.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.