tuZgierz.pl To już Twój piąty finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Zgierzu. Jakie atrakcje przygotował miejski sztab w tym roku?
Radosław Tomas (RT): W tym roku naszą główną siedzibą będzie Stary Młyn. W tym miejscu będą się odbywać wszystkie finałowe atrakcje, oczywiście poza tymi, które są zaplanowane w plenerze lub u naszych partnerów. Tam m.in. będziemy mieli taką pierwszą w Europie strzelnicę elektroniczną z monitorem SMT. Może to być jedna z fajniejszych zabaw i to bezpiecznych. Będzie można sobie postrzelać tak wirtualnie, bez kulek i nie robiąc nawet niechcący nikomu krzywdy.
tuZgierz.pl A inne towarzyszące tegorocznemu finałowi Orkiestry wydarzenia?
RT: W Polsce funkcjonuje od lat akcja „Policz się z cukrzycą”. My tu lokalnie także kolejną edycję nazywamy JeżoBiegiem, bez którego już nie wyobrażamy sobie kolejnych finałów. Podobnie jak w naszą lokalną tradycję wpisała się MotoOrkiestra i choć miejsce pewnie będzie inne (niż krańcówka na osiedlu 650-lecia – przyp. red.), to jak zwykle będzie można przyjść, obejrzeć driftowe pokazy, ale też samemu za wrzut do puszki wsiąść do takiego podrasowanego auta i z profesjonalnym kierowcą poczuć moc tych maszyn i podnieść sobie poziom adrenaliny.
tuZgierz.pl Co roku zgierskiemu finałowi WOŚP towarzyszy też scena i oprawa muzyczna…
RT: Nie inaczej będzie w najbliższą niedzielę pod Starym Młynem na ul. Długiej. Promujemy przede wszystkim naszych rodzimych, lokalnych wykonawców. Będzie DJ Meisal i DJ MN, będą raperzy, m.in. Dantek i Friction, zaśpiewają także nasze cudowne wokalistki Julka Szwajcer i Kasia Świątczak. W tym roku motywem przewodnim naszej sceny będzie twórczość Kory, tak więc każdy z wykonawców zagra przynajmniej jeden utwór z repertuaru Maanamu.
tuZgierz.pl Masz już kilkuletnie doświadczenie w organizowaniu finałów Orkiestry w naszym mieście, to chwilę się na tym zatrzymajmy. Jak to jest, z tymi sercami zgierzan i ich angażowaniem się w akcję Jurka Owsiaka?
RT: Jest tak jak w całej Polsce i z roku na rok widać to po coraz większych kwotach zbieranych przez nasz sztab, ale też np. poprzez coraz liczniejsze grono sponsorów i partnerów Orkiestry. I to pomimo takich obiektywnych trudności jak pandemia, wojna za naszą wschodnią granicą czy szalejąca inflacja. Zgierzanie potrafią wznieść się ponad to, zjednoczyć i stworzyć w dniu finału fantastyczną atmosferę. Także wtedy, gdy – jak w ubiegłym roku – przeciwko nam jest fatalna pogoda. Mimo to, udało się pobić rekord i zebraliśmy w samym Zgierzu ponad 362 tys. zł. Oczywiście, fundację można wspierać całorocznie, często przelewem bankowym ludzie wpłacają darowizny poza dniem finału, ale poza tym jeszcze, gdy widzą naszych wolontariuszy na ulicy i tak podchodzą i coś jeszcze do puszek wrzucają. Puszki wydawać zaczniemy naszym wolontariuszom już od jutra. Za np. orkiestrowe taxi – czyli usługę świadczoną przez wspierającego nas taksówkarza – można co prawda wpłacić na orkiestrę swój datek poprzez terminal płatniczy, ale z uwagi na ogromne zainteresowanie tą formą w całym kraju, mogą z tymi urządzeniami wystąpić problemy. Dlatego uczulamy, że w ten dzień, o ile chcemy wesprzeć Orkiestrę, lepiej mieć przy sobie trochę gotówki i tradycyjnie wrzucić datek do puszki. Pamiętajmy też, że ciągle można licytować na Allegro przeróżne rzeczy i usługi, np. seans filmowy w kinie w Starym Młynie tylko dla siebie, gdzie nie potrzeba operować gotówką, jeśli ktoś naprawdę jej nie lubi.
tuZgierz.pl Nawet, gdy ktoś nie lubi „żywego pieniądza”, to w najbliższą niedzielę i tak warto wyjść z domu?
RT: Tak, tak i po 31 razy TAK! Im nas więcej, tym gorętsza atmosfera. Atrakcji jest w końcu mnóstwo i każdy znajdzie coś dla siebie. I mam taką dobrą radę dla wszystkich Was – otwórzcie serca i nie jedzcie obiadu. Zapraszamy przed Stary Młyn, gdzie za symboliczną wrzutę do puszki, postaramy się Was nakarmić do syta. A o 20 zapalmy wszyscy światełko do nieba. Z góry przepraszam wszystkie psiaki – też posiadam zresztą – ale będzie to tylko kilka minut za to solidnego pokazu fajerwerków.
Rozmawiał: Czarek Adamski (tuZgierz.pl)
ZOBACZ TAKŻE: WOŚP w Zgierzu - jest długo wyczekiwany program!
W niedzielę nie jedz obiadu! Podczas zgierskiego finału WOŚP najesz się do syta [wywiad]
Opublikowano:
Autor: Czarek Adamski
Radosław Tomas, szef zgierskiego sztabu WOŚP
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości ZgierzJuż w najbliższą niedzielę 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak chyba większość polskich miast, także Zgierz włącza się tradycyjnie w tą największy w naszym kraju zryw społeczny. I co roku, nawet w trakcie pandemii, okazujemy coraz więcej serc, bijąc rekordy zebranych kwot. Ale, choć to pieniądze na wsparcie polskich szpitali są w Orkiestrze najważniejsze, każdemu finałowi towarzyszą liczne atrakcje, które wieńczy oczywiście światełko do nieba. Nie zabraknie ich również w Zgierzu. O tym jaki jest plan na zgierski finał WOŚP w tym roku rozmawialiśmy z szefem sztabu Radosławem Tomasem.
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.