W tym roku osiemnaście rodzin z gminy Stryków uzyskało pomoc. Ta liczba co roku sięga okolic 20, a każda z zakwalifikowanych rodzin dostaje pomoc. Wolontariusze do każdej rodziny podchodzą indywidualnie, a wizyty z paczkami zawsze są emocjonujące.
Jubileuszowa Szlachetna Paczka w Strykowie
Wolontariusze Szlachetnej Paczki przekazują potrzebującym rodzinom paczki od darczyńców. Za każdą paczką kryje się historia i emocje.
Była jedna trudna sytuacja w jednej rodzinie. Była to mama z nastoletnią córką. Pojechaliśmy z paczką wozem strażackim OSP. Rodzina nie spodziewała się, że będzie tyle paczek. Poprosiliśmy o otworzenie bramy i jak zaczęliśmy wnosić, to pani cały czas płakała.
- mówi Joanna Mirowska, wolontariuszka.
Wolontariusze podkreślają, że z każdej edycji przynajmniej jedna rodzina zostaje im w pamięci na długo.
Ja mam paczkowego chrześniaka – śmieje się Angelika – jestem wolontariuszką po raz trzeci i po zakończeniu finału miałam z rodziną kontakt. Zapytali, czy zostanę chrzestną, jak mogłabym odmówić.
- mówi Angelika Olczak.
Darczyńcy z Warszawy pomagają w Strykowie
Paczki tworzone są przez mniejsze i większe firmy, grupy znajomych i rodziny. Zbieranie funduszy to prawdziwa walka z czasem, a każdy chce pomóc jak najwięcej.
Tydzień przed finałem brakowało nam około tysiąca złotych na zakup łóżka. Zaczęliśmy dzwonić po znajomych, bo bardzo nam zależało, żeby się udało. Prosiliśmy o drobne wpłaty po kilka złotych. Następnego dnia rano mieliśmy na koncie 1500 zł!
- mówi pan Krystian, darczyńca z Łodzi.
Potrzebujące rodziny w gminie Stryków często wybierają duże firmy magazynowe, a bliskość autostrady sprawia, że przyjeżdżają darczyńcy z Warszawy.
Dwa razy zawiedliśmy się, robiąc paczkę w dużym mieście, a w tym roku postanowiliśmy pomóc w mniejszej miejscowości i to była bardzo dobra decyzja.
- mówią darczyńcy z Warszawy.
Szlachetna Paczka to nie tylko Weekend Cudów
Wolontariusze Szlachetnej Paczki działają na wielu polach i mają różny zakres obowiązków. Dla jednych praca zaczyna się jeszcze przed wakacjami, inni od października spotykają się z rodzinami i kontaktują z darczyńcami. Niektórzy cały rok myślą o Szlachetnej Paczce.
Cały rok szukam osób, którym Szlachetna Paczka mogłaby pomóc. Jadę autem i widzę, że taki staruszek idzie do sklepu. To parkuje pod sklepem i idę wypytać czy go znają i jak go znaleźć i zapytać, czy zgodzi się wziąć udział w paczce.
- mówi Joanna.
Finałowy Weekend Cudów to serce okazane przez wolontariuszy, darczyńców, którzy przez tygodnie gromadzą potrzebne rzeczy, OSP w Strykowie, którzy od lat udostępniają swoją siedzibę i wraz z wolontariuszami rozwożą paczki do rodzin. Klub seniora w Niesułkowie oraz dzieci podczas warsztatów plastycznych na stacji PKP w Strykowie przygotowali ozdoby, które są pamiątką dla darczyńców.
Wszystko nas różni, a łączy chęć pomagania. Z niektórymi wolontariuszami widzimy się co roku, raz w roku, a jakby minął tydzień.
- mówi Angelika.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.