Jedną ze zmian jest liczba głównych linii autobusowych, których od stycznia 2026 roku ma być w Zgierzu pięć. To jedynie fragment nowego pomysłu na komunikację miejską w Zgierzu.
Rewolucyjny plan na komunikację miejską w Zgierzu
MUK Zgierz zaprezentowały nową siatkę połączeń, które miałaby obowiązywać od początku 2026 roku. Znajdziemy na niej łącznie siedem linii – z czego pięć autobusowych, linię 45 MPK Łódź oraz linię 46, która pojawi się w przyszłości.
Chcemy skoncentrować środki na tych siedmiu liniach. To są dwie linie tramwajowe, jeszcze w tym roku rozpocznie się budowa linii 46 w śladzie dawnego tramwaju i pięć linii autobusowych, które będą miały wysoką częstotliwość, tabor, który będzie mógł zabrać wiele osób i to pozwoli skomunikować z punktami przesiadkowymi.
- mówi Radosław Podogrocki, kierownik MUK Zgierz.
Wśród punktów przesiadkowych znajdzie się m.in. plac Kilińskiego, czy dworzec kolejowy. Pozostałe punkty będą ustalane z radami osiedli.
Główne linie – E, D i B będą miały zapewnioną największą częstotliwość. W planach będzie to odjazd co około 15/20 minut. Wskazano przebieg docelowy z uwzględnieniem alternatywnych tras. Ma to związek m.in. z planowanymi remontami czy budową linii nr 46, która najprawdopodobniej zostanie uruchomiona w 2027-2028 roku.
Dodatkowo obowiązywać mają jedynie bilety czasowe (bez biletów na przejazd jedną linią), a w planach jest wprowadzenie wspólnej taryfy biletów okresowych dla Zgierza i Łodzi, co ułatwi przesiadanie się z komunikacji miejskiej w Zgierzu na tramwaj linii 45 MPK Łódź.
Zgierz jak Dania i Wielka Brytania – walka z wykluczeniem komunikacyjnym dzięki przystankom na życzenie
Wielka Brytania, a szczególnie Londyn kojarzy się z czerwonymi piętrowymi autobusami. Nie o taką zmianę jednak chodzi, a o system pozwalający na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym. Ma w tym pomóc Demand-responsive transport (DRT), czyli transport na życzenie.Ma to być system, który pomoże w skomunikowaniu mieszkańców, których nie obejmują zaplanowane główne trasy komunikacji miejskiej w Zgierzu.
To rozwiązanie, pozwoli na to, by tam, gdzie do tej pory nie mieliśmy możliwości zaproponowania obsługi ze względu na uwarunkowanie terenu – autobus nie mógł dojechać, albo gęstość zabudowy czy gęstość zaludnienia była zbyt niska i okazywało się, że wypuszczenie tam autobusu w linii regularnej powoduje tak naprawdę koszty, które są niewspółmierne do efektów, to w tych miejscach będziemy proponowali właśnie transport na życzenie, który pozwoli to wykluczenie komunikacyjne wyeliminować ze Zgierza.
- dodaje kierownik MUK Zgierz.
W ten sposób MUK Zgierz chcą skoncentrować się na poprawie świadczenia usług na najczęściej uczęszczanych i najgęściej zaludnionych częściach miasta, tworząc centra przesiadkowe, jednocześnie za pomocą małych busów będą mogli dojechać do mieszkańców, których nie obejmie nowa siatka połączeń.
Ten system w naszym założeniu przewiduje, że są takie szkieletowe rozkłady jazdy, czyli pewien korytarz komunikacyjny, który przebiega trasami tych linii, które były do tej pory i których nie ma. W tym korytarzu są przystanki i każdy będzie mógł sobie wybrać podróż – to jest chyba najlepsze określenie – z dostępnych podróży, które są np. w aplikacji
- dodaje kierownik.
System ma zakładać, że powstanie specjalna aplikacja, w której z wyprzedzeniem – np. 24-godzinnym przed planowanym odjazdem będzie można zaznaczyć, o której godzinie i z jakiego przystanku będziemy chcieli odjechać i dokąd (w ramach zaproponowanej trasy) dojechać. Im więcej osób w podobnym czasie będzie chciało wsiąść na konkretnym przystanku tym lepiej.
Wskazane będą także trasy i godziny, na które już ktoś zgłosił zapotrzebowanie i np. będzie można się dosiąść do danego busa.
Radosław Podogrocki zapewnił również, że MUK Zgierz stara się wprowadzić plan dla komunikacji nocnej w Zgierzu, który najprawdopodobniej również będzie oparty na systemie DRT.
Kiedy odbędzie się przetarg na przewoźnika w Zgierzu?
Na początku czerwca br. ogłoszone zostanie postępowanie przetargowe. Nie wiadomo jeszcze, czy do przetargu przystąpią inne firmy niż Markab, jednak MUK stawia na wymagania konieczne, do udziału w konkursie.
Będziemy kładli duży nacisk, żeby to były pojazdy, które będą zapewniały ekologiczny transport. I co jest dla mnie bardzo istotne, tymi wymaganiami podstawowymi, jeśli chodzi o przewoźnika, to będą standardy obsługi pasażera, komfort, wyposażenie pojazdu
- wylicza Radosław Podogrocki, kierownik MUK Zgierz.
Przewoźnik powinien zostać wyłoniony do końca września, a następnie do końca 2025 roku mają zostać wprowadzone zmiany, pozwalające na uruchomienie nowego systemu od początku 2026 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.