Dziś przed godz. 10.00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o palącym się autobusie znajdującym się blisko Dworca Fabrycznego w Łodzi. Na miejscu pojawiło się jej pięć zastępów. W autobusie na szczęście nie było żadnych pasażerów, był jedynie kierowca, któremu nic się nie stało. Obecnie jest przesłuchiwany przez policję. W dalszym ciągu na miejscu jest straż pożarna, która dogasza autobus.
- Pożar autobusu jest dość duży. Spaliło się ok. 3/4 pojazdu. Nasze dzialania polegały głównie na gaszeniu autobusu. W tej chwili na miejscu jest policja, która ustala przyczyny wypadku. Jeszcze na ten moment nie można ustalić, dlaczego pojazd się zapalił - mówi dyżurna straży pożarnej w Łodzi.
Autobus należy do zgierskiej floty Markab. W związku z pożarem występują utrudnienia w ruchu w okolicach Dworca Fabrycznego w Łodzi.
AKTUALIZACJA: Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w pojeździe.
To już drugi zgierski autobus w tym tygodniu
Ten tydzień nie należy do szczęśliwym dla zgierskiego przewoźnika Markab. Ostatnio uległ wypadkowi jeden z ich autobusów.
- Do zdarzenia doszło dziś o godz. 8.55 na skrzyżowaniu ulic 1 maja i Łąkowej w Zgierzu. Kierująca autobusem, 29-latka, mieszkanka Zgierza, nie ustąpiła pierwszeństwa na drodze. Zastała nałożona grzywna w postaci mandatu - mówi mł. asp. Łukasz Krzemień z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
CZYTAJ TAKŻE: Wypadek i utrudnienia w ruchu w Zgierzu. Jest ranna
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.