reklama
reklama

Zgierzanie pamiętają o bliskich, którzy odeszli. Byliśmy z obiektywem na Cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim przy ul. Spacerowej

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zgierz Według meteorologów to najcieplejszy Dzień Wszystkich Świętych od 30 lat. Nie jest więc żadnym zaskoczeniem, że zgierzanie korzystając z pogody, już od rana szturmują nekropolie. Ruch z każdą godziną jest coraz większy, zapewne najbardziej tłumnie będzie na cmentarzach po południu.
reklama

Dzień Wszystkich Świętych to także dzień naszych (nie)świętych bliskich

1 listopada, z uwagi na fakt, że jest dniem wolnym, przyjął się w naszej tradycji jako ten, w którym odwiedzamy groby naszych bliskich. Choć jak sama nazwa wskazuje, jest to dzień wszystkich świętych w obrządku rzymsko-katolickim, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby właśnie w tym dniu wspomnieć ważnych dla nas tych, którzy odeszli. Szczególnie, że dla niejednego wnuczka, niejednej córki, dziadek czy mama, byli wręcz kimś świętymi.

Tata odszedł od nas w tym roku, to pierwsze święto, kiedy nie jesteśmy na grobie z nim, a do niego - mówi pani Agnieszka. Co roku rzyjeżdżamy tu z rodziną z Ozorkowa, bo tu leżą moi rodzice. Zmarli w tym samym roku, nie ma ich już z nami od siedmiu lat - wspomina z kolei pani Beata. To taki dzień, że jak tu przychodzę do babci, to mi się całe z nią dzieciństwo przypomina, nawet to jak mnie na siłę dokarmiała. Kiedyś to mnie denerwowało, a teraz chętnie bym zjadł babciną zalewajkę - zamyśla się dwudziestokilkuletni Piotrek.

Od 15 lat trwa w Zgierzu tradycja zbiórki na rzecz renowacji starych nagrobków

Na dwóch najstarszych zgierskich nekropoliach po raz piętnasty stanęli z puszkami wolontariusze. W zbiórce organizowanej przez Towarzystwo Przyjaciół Zgierza od lat kwestują samorządowcy, harcerze, uczniowie zgierskich szkół czy członkowie organizacji pozarządowych. Dzięki wsparciu mieszkańców odwiedzających groby swoich bliskich, udało się do tej pory odrestaurować wiele nagrobków ludzi, którzy zaznaczyli się w historii Zgierza. W trakcie naszej wizyty kwestowali akurat uczniowie i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 10, którzy w akcji wzięli udział po raz pierwszy.

Dzięki wolontariuszom zbieramy całkiem pokaźne datki, a z nich odnawiamy najstarsze zgierskie mogiły. Najwięcej jest ich właśnie tutaj, na cmentarzu ewangelickim. Koszty renowacji są różne, od kilku do kilkunastu tysięcy złotych w zależności od zakresu prac. Ale cieszymy się, że powoli ale systematycznie możemy ratowac od zapomnienia zabytkowe pomniki - opowiada Adam Zamojski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Zgierza.

Zapraszamy do obejrzenia naszej galerii. A już popołudniu odwiedzimy z relacją dla Was cmentarz komunalny przy ul. Konstantynowskiej, natomiast na wirtualny spacer  po Starym Cmentarzu przy ul. ks. Skargi zabierzemy Was wieczorem.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama