Obecnie do Zgierza dojeżdża tylko tramwaj MPK Łódź linii nr 6. Kończy trasę na placu Kilińskiego, ale w mieście wciąż znajdują się tory po tramwaju linii 46. Dla wielu mieszkańców z jazdą tym tramwajem wiąże się wiele wspomnień.
Mieszkańcy wspominają linię nr 46
Dla jednych to dłużąca się podróż, dla innych niewygoda i hałas. Po latach większość pasażerów z sentymentem wspomina dawną linię, nawet jeśli była uciążliwa.
Wspominasz syrenkę czy rozwalone torowiska i wiecznie spóźnione i rozklekotane tramwaje.
- napisał pan Paweł.
Inni zwracali uwagę na hałas podczas jazdy.
To jeszcze nic, a pamiętacie, jak zamiast tych tramwajów chodziły te trumny? Dwuwagonowe z drewnianymi siedzeniami ? Tak głośno w środku ze walkman nie pomagał.....
- napisał pan Krzysztof.
Mimo to mieszkańcy z sentymentem podchodzą do czasów, kiedy podróżowali tramwajem linii nr 46. Dla wielu z nich to lata młodości. Linia 46 zaczynała trasę Łodzi Chocianowice i przez Zgierz jechała do Ozorkowa. Dla wielu była to jedyna forma transportu publicznego dla osób, jadących z Ozorkowa czy Zgierza do Łodzi.
To była wycieczka krajoznawcza. Jechało się i jechało. Fajne wspomnienia.
- pisze pani Wioleta.
Jeździło się nim kiedyś na rynek.
- wspomina pani Ewa.
Linia nr 46 zastąpiona autobusami
Do 1926 roku była to jeszcze trakcja parowa. Na przestrzeni lat jej trasa trochę się zmieniała, a ostatecznie w jedną stronę tramwaj pokonywał około 30 kilometrów. Linia jeździła w dni robocze i weekendy, a przez pewien czas również nocą. W 2018 roku linia została zawieszona, a w jej miejsce pojawiły się autobusy. Obecnie mieszkańcy mogą dostać się do Ozorkowa autobusem MUK Zgierz linii nr 10.A jak Wy wspominacie ten tramwaj?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.