Murawa została zdewastowana w niedzielę 26 lutego w godzinach wieczornych. Sprawcy tego zdarzenia nie udało się do tej pory ująć. To już nie pierwszy raz, gdy dochodzi w taki sposób do dewastacji tego miejsca.
CZYTAJ DALEJ: Biało-Czerwono-Biali pokazali swoim fanom wszystko, co w futbolu najlepsze. Byłeś na meczu? Poszukaj się na zdjęciach
Zdewastowane boisko LKS Start Szczawin pod Zgierzem
Boisko nie jest ogrodzone. Amatorzy driftu nie pierwszy raz dewastują to miejsce.- Mieliśmy już do czynienia z podobnymi zniszczeniami w zeszły wakacje. Obecnie murawa musi najpierw dobrze przeschnąć, by rozpocząć jakieś prace naprawcze. Stworzyły się koleiny. Najpierw teraz musi wyschnąć, potem nastąpi jego wałowanie, a dopiero na końcu będzie można siać trawę - mówi Krzysztof Zatorski, prezes LKS Start Szczawin.
Niezbędne jest ogrodzenie, gdyż nie pierwszy raz dochodzi tu do dewastacji. Niekoniecznie umyślnej. Boisko znajduje się blisko trasy na Stryków, gdzie dziennie przejeżdża bardzo dużo samochodów i busów pracowniczych.
- Ktoś nawet przez przypadek mógł wjechać i zrobić szkody. Niestety uciekł i nie wiemy, kto jest sprawcą - mówi prezes.
Zbliża się 75-rocznica Klubu LKS Szczawin. Mieszkańcy mają nadzieję, że gmina zrobi prezent i do czasu uroczystego jubileuszu pojawi się ogrodzenie na boisku.
- My bardzo dbamy o murawę, nasiewamy trawę, nawozimy teren, a ktoś wjedzie na boisko "zrobi kilka bączków" i nasza praca idzie na marne - relacjonuje Krzysztof Zatorski.
Sprawą zniszczonej murawy zainteresowały się lokalne i ogólnopolskie media. Klub LKS Start Szczawin ma nadzieję, że to pomoże w wykryciu sprawcy i że kolejne tego typu dewastacje nie będą już mieć miejsca w przyszłości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.