Reklama lokalna
reklama

Zwolnienia w Beko. Na jaką odprawę mogą liczyć pracownicy z Łodzi?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: TOS

Zwolnienia w Beko. Na jaką odprawę mogą liczyć pracownicy z Łodzi? - Zdjęcie główne

W piątek w Łodzi odbędą się rozmowy z pracownikami | foto TOS

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ZgierzFirma Beko zamierza zamknąć dwa zakłady w Polsce - we Wrocławiu oraz Łodzi. Łącznie pracę straci 1800 osób. Co z odprawami?
reklama

O planowanych zwolnieniach został już powiadomiony łódzki Powiatowy Urząd Pracy.  - Otrzymaliśmy e-mail z zawiadomieniem o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych w firmie Beko Poland Manufacturing Sp. z o.o., których powodem jest planowane zamknięcie fabryki w Łodzi - poinformowała nas Monika Pawlak, p.o. głównego specjalisty ds. promocji.

Pracę stracą wszyscy. Kto w pierwszej kolejności? 

Pracę stracą wszyscy pracownicy, czyli 1093 osoby. Zwolnienia grupowe są planowane od 1 stycznia 2025 r. do 30 kwietnia
2025 r.

Wkrótce mają  rozpocząć się rozmowy, które będą dotyczyły m.in. odpraw i pomocy w znalezieniu nowych miejsc pracy. W Łodzi do rozmów ma dojść w piątek, 20 września. Tego też dnia pracownicy zamierzają zorganizować protest przed zakładem pracy. 

Czy już wiadomo, o jakich odprawach może być mowa? Zygmunt Łopalewski, dyrektor komunikacji, rzecznik prasowym Beko, informuje nas, że przed rozmową z pracownikami, nie może podać żadnej informacji na ten temat. 

Co do pomocy, polegającej na znalezieniu nowej pracy, to tu będzie można podjąć konkretne działania po wypracowaniu kompromisu z pracownikami. Zygmunt Łopalewski przypomina, że zwolnienia planowane są na styczeń - kwiecień 2025 roku, dlatego najpierw należy dojść do porozumienia, które grupy zostaną, w jakim okresie zwolnione, tak by móc uruchomić odpowiedni pakiet pomocy. 

 - Jesteśmy w stałym  kontakcie zarówno z Urzędem Pracy oraz Urzędem Miasta w Łodzi - usłyszeliśmy. 

Beko 5 września ogłosiła, że zamierza zamknąć dwa zakłady w Polsce - we Wrocławiu oraz Łodzi. Łącznie pracę straci 1800 osób. Firma w wydanym oświadczeniu przyznała, że w pełni docenia i szanuje znakomitą kadrę zarówno w Łodzi, jak i we Wrocławiu, ale takie rozwiązanie jest "koniecznym krokiem w odpowiedzi na poważne wyzwania, takie jak spadek popytu konsumenckiego na urządzenia wolnostojące oraz rosnąca konkurencja w europejskim sektorze AGD". 

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama