![Kandydatk paktu senackiego powalczy o głosy w Zgierzu. "To wielka potrzeba przywrócenia definicji, czym jest samorząd" [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/galleries/32af363e-6e5f-4067-b53c-33cc73f8c87b)
We wtorek, 22 sierpnia na placu Kilińskiego spotkali się przedstawiciele Lewicy i Partii Razem, którzy łączą swoje siły i głośno zapowiadają koniec rządów PiS-u w nadchodzących wyborach.
Zbliżają się wybory parlamentarne 2023 – opozycja łączy się w pakcie senackim
W ramach paktu senackiego w okręgu zgiersko-pabianicko-łaskim jest Marcin Karpiński, który był trzykadencyjnym starostą powiatu zgierskiego, a aktualnie jest radnym powiatu.Poseł Tomasz Trela zachęcał do oddawania głosów i zaznaczał, że kandydat Lewicy jest kandydatem wszystkich sił opozycji demokratycznej – Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Nowej Lewicy, PSL oraz Ruchu Samorządowyego „Tak! Dla Polski”.
Mamy przyjemność zaprezentować kandydata uzgodnionego w ramach paktu senackiego, czyli paktu trzech środowisk politycznych: Lewicy, Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej w okręgu zgiersko-pabianicko-łaskim. Naszym kandydatem jest Marcin Karpiński, który jest kandydatem Nowej Lewicy w powiecie zgierskim.
- mówił Tomasz Trela, Lewica.
Nowa Lewica walczy o głosy niezdecydowanych wyborców oraz tych, którzy nie są przekonani o udziale w wyborach.
Marcin Karpiński to jest kandydat całej demokratycznej opozycji. Wszyscy mogą oddać głos na Marcina Karpińskiego, również wszyscy wyborcy niezdecydowani, którzy nie wiedzą, czy pójdą na wybory, bo proszę państwa, to jest niezwykle istotne, żeby 15 października wybrać się i zagłosować. Wybrać ludzi, którzy będą nas reprezentować w parlamencie, będą walczyć o nasze sprawy, ale tez sprawy regionu.
- mówi Paulina Matysiak, Razem.
Marcin Karpiński, posiada zaplecze samorządowe i z tego powodu wydaje się racjonalny kandydatem, dobrze znanym w regionie. Sam zapowiada wprowadzenie zmian, po wygranych wyborach.
To wielkie wyzwania, wielkie potrzeby przywrócenia definicji, czym jest samorząd. Bo dziś jest on tylko z nazwy. Rozdawane są weksle bez pokrycia, brak kompetencji, brak możliwości finansowych, brak odpowiedniego oprzyrządowania prawnego. Od tego są posłowie i senatorowie, żeby to zapewnić samorządowcom.
- mówił kandydat.
Opozycja stara się powtórzyć swoje zwycięstwo. W 2019 roku dzięki paktowi senackiemu opozycji udało się zdobyć Senat RP, który w latach 2015 – 2019 razem z sejmem był zarządzany przez PiS.
Kobiety w Sejmie i Senacie
Jednym z tematów, które pojawiły się podczas spotkania na pl. Kilińskiego w Zgierzu, jest udział kobiet na listach opozycji do jesiennych wyborów.
Jeżeli zgłoszenia są tylko od mężczyzn, to trudno eliminować tych, którzy się zgłosili, a szukać osoby, które nie są chętne.
- mówi Trela.
Kolejne pytania o kobiety na listach wyborczych sprawiły, że poseł zaczął się denerwować.
Trudno byłoby rozbić pakt senacki tylko dlatego, że ilość kobiet i ilość mężczyzn nie byłaby równa.
- dodał poseł Lewicy.
Dyskusję o parytecie płci przerwała posłanka Paulina Matysiak, która zapewniła, że na listach do sejmu ilość kobiet i mężczyzn jest porównywalna, a nazwiska się przeplatają. Lista zostanie przedstawiona w najbliższą sobotę w Sieradzu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.