reklama

Licealistka z regionu łamie stereotypy. Poznajcie Maję, uczennicę Wojskowego Ogólnokształcącego Liceum Informatycznego

Opublikowano:
Autor:

Licealistka z regionu łamie stereotypy. Poznajcie Maję, uczennicę Wojskowego Ogólnokształcącego Liceum Informatycznego - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Łódź po godzinachPochodząca z leżącego w powiecie zgierskim Rąbienia Maja uczy się w warszawskim Wojskowym Ogólnokształcącym Liceum informatycznym im. Polskich Kryptologów – wymarzonej szkole, w której może realizować wszystkie swoje pasje. Poznajcie jej historię, w której opowiada o niezwykłych zainteresowaniach, motywacjach oraz planach na przyszłość.
reklama

Dziewczyna, wojsko, matematyka, informatyka, programowanie - ciekawa kombinacja, przełamująca utarte sterotypy. Dlatego właśnie wybrałaś Wojskowe Ogólnokształcące Liceum Informatyczne?

Na to składają się wszystkie wymienione powyżej czynniki. Nie ma drugiej takiej szkoły, która byłaby w stanie to wszystko połączyć. Wydaje się niemożliwe? A jednak, można to wszystko znaleźć w jednym miejscu. Zawsze ciągnęło mnie do przedmiotów ścisłych, a kiedy zaczęłam programować, to od razu poczułam, że to coś dla mnie. Jeżeli chodzi o aspekt wojskowy, to byłam go bardzo ciekawa. Nie miałam wcześniej do czynienia z wojskiem, ale podziwiałam siłę charakteru i umiejętność działania w grupie żołnierzy. Wiedziałam też, że będzie to jedyna szkoła, która pozwoli mi skupić się na nauce i nie rezygnować przy okazji z aktywności fizycznej. 

reklama

Pochodzisz z Rąbienia, małej wsi z powiatu zgierskiego, miejscowości oddalonej o ponad 100  km od Warszawy - nie bałaś się opuszczać domu rodzinnego?

 Oczywiście, że miałam obawy. Wydaje mi się, że każdy z początku nie był pewny, jak poradzi sobie z mieszkaniem daleko od domu. Postanowiłam jednak, że chcę spróbować swoich sił i dostać się do wymarzonej szkoły, więc nie pozostało mi nic innego jak się przełamać. Dałam sobie czas na oswojenie się z taką nową sytuacją i pamiętam, że przy pierwszym wyjeździe z domu czułam się nieswojo. Udało mi się jednak znaleźć grupę osób, z którymi mogę wspólnie podróżować  i po kilku tygodniach nie miałam już żadnych wątpliwość. Teraz stwierdzam, że naprawdę nie ma się czego bać, a to, że mieszkamy razem w jednym miejscu umożliwia nam wspólne spędzanie czasu.

reklama

Co osobie z Twoimi zainteresowaniami daje WOLI?

Nasza szkoła oferuje przede wszystkim wiele możliwości. Zaczęłabym od lekcji informatyki, której uczymy się zgodnie z autorskim programem, który jest znacznie bogatszy od takiego w standardowym liceum. Oczywiście jakość naszej nauki to także nauczyciele, u których widać zaangażowanie i gotowość do zaszczepienia nam ich pasji do przedmiotu. Zawsze możemy liczyć na porady co do nauki materiału, jak i dalszego rozwoju. Mamy też możliwość korzystania z obiektów Wojskowej Akademii Technicznej podczas lekcji i nie tylko. Oprócz tego po zajęciach mamy szansę uczestniczyć w kółkach zainteresowań m.in. matematycznym, robotycznym, dzięki którym możemy naprawdę zgłębić poszczególne dziedziny. Możemy nie tylko uczestniczyć w fenomenalnych zajęciach, ale również liczyć na pomoc w realizacji własnych projektów. Szkoła zapewnia nam także sprzęt, na którym nie mielibyśmy szansy pracować w zwykłym liceum. Nie można też zapomnieć, że poznajesz wielu ludzi z którymi łączą Cię zainteresowania i masz z kim się dzielić swoją pasją. 

reklama

Czy oprócz nauki włączasz się jakieś aktywności w szkole, reprezentujesz ją na zewnątrz?

Zdecydowanie tak! Fakt, że mamy tak szerokie możliwości, aby brać udział w różnych działaniach i reprezentować szkołę zarówno w konkursach, jak i na uroczystościach wojskowych jest niewątpliwym atutem. Od kiedy zaczęłam uczęszczać do WOLI zainteresowałam się pododdziałem reprezentacyjnym. Czuję się dumna mogąc reprezentować moją szkołę w trakcie uroczystych apeli i świąt. Ale miałam szansę uczestniczyć też w zawodach międzyszkolnych. Osobiście przygotowywałam się do zawodów z biegów sztafetowych pod okiem nauczyciela od WF-u. Oprócz tego działam w samorządzie, jestem rzecznikiem mojej klasy i pomagam w organizacji szkolnych imprez.

Jakie masz plany na przyszłość, po ukończeniu WOLI?

reklama

Wybierając liceum nie myślałam, żeby związać swoją przyszłość z wojskiem. Jednak ze względu na specyfikę naszej szkoły, zaczęłam się poważnie zastanawiać nad studiowaniem na Wojskowej Akademii Technicznej, szczególnie na kierunku informatyki lub kryptologii i cyberbezpieczeństwa. Dzięki nauce w WOLI miałam szansę wiele się dowiedzieć o służbie w wojsku i nowo powstałych Wojskach Obrony Cyberprzestrzeni. Sądzę, że jest to ścieżka jedyna w swoim rodzaju i chciałabym w przyszłości nią podążać. Jestem jednak pewna, że po nauce w WOLI będę mogła dostać się nie tylko na WAT, ale też "zawojować" najlepsze uczelnie w Polsce i nie tylko.

"Jestem z małej miejscowości, mam mało pieniędzy. Nie wiem czy zaaklimatyzuję się w Warszawie, nie wiem czy podołam poziomowi w WOLI"? - jak rozwiejesz obawy osób, które zastanawiają się czy aplikować do naszej szkoły?

Uczniowie Naszego liceum pochodzą z różnych środowisk i miejsc w całym kraju. To, że ktoś pochodzi z małej miejscowości nie jest w żadnym wypadku problemem, a wręcz przeciwnie, to zaleta. Po pierwsze dla takich osób może to być szansą na dokładne poznanie stolicy razem z koleżankami i kolegami z szkoły, którzy też dopiero odkrywają Warszawę. Poza tym, daje to niepowtarzalną możliwość wymiany wrażeń . Jeżeli chodzi o poziom nauki w szkole, to muszę przyznać, jest wysoki. Nie ma jednak co się martwić, bo wszystko przychodzi z czasem. Zawsze można liczyć na pomoc nauczycieli albo rówieśników. Nigdy nie spotkałam się z tematem, który byłby na tyle enigmatyczny, że nikt w internacie nie pomógłby mi go rozszyfrować. 

Jakie masz rady dla przyszłych uczniów naszego liceum, jak najlepiej wykorzystać tutaj czas?

Nie przejmujcie się, jeżeli coś nie przychodzi Wam łatwo już na samym początku! Niezależnie czy chodzi o przyswojenie nowego materiału na matematyce, czy przygotowanie się na zaliczenie z biegania. Wszyscy rozwijamy nasze umiejętności z różnego poziomu i potrzebujemy różnej ilości czasu, żeby przystosować się do nowej rzeczywistości. Ale trzeba pamiętać, że nauka to nie wszystko.  Przecież to co zapamiętacie na dłużej to wspólne wycieczki szkolne lub po Warszawie oraz możliwość obracania się w gronie ludzi pełnych zapału i pasji.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama