Wzniesienia Łódzkie wrócą do Strykowa?
Mieszkańcy Wzniesień Łódzkich chcą, by teren, na którym mieszkają, powrócił do Strykowa. Podkreślają, że UMŁ pomija ich osiedle.
- Urząd Miasta Łodzi w ogóle się nami nie interesuje, nie ma tutaj odpowiedniej infrastruktury, nie ma nawet połączenia autobusowego z resztą miasta. Historycznie jesteśmy związani z gminą Stryków - mówił w rozmowie z TuŁódź.pl Adam Borkowski, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Wzniesień Łódzkich.
Czarę goryczy przelała decyzja Rady Miejskiej w Łodzi. Jesienią ubiegłego roku zmieniono plany zagospodarowania przestrzennego dla osiedla. Spowodowały one, że działki budowlane przekształcono w rolne.
- Nie możemy w tej chwili rozbudowywać naszych domów. Jeden z naszych sąsiadów chciał pobudować wnukowi dom na swojej działce, ale nie może. Nasze nieruchomości straciły na wartości - dodaje Borkowski i podaje, że na 1300 dorosłych mieszkańców osiedla Wzniesień Łódzkich 90% chce odłączenia do Łodzi i powrotu do Strykowa.
- 17 maja tego roku złożyliśmy pismo, w którym poprosiliśmy UMŁ o rozpoczęcie procedury odłączenia osiedla od miasta - mówi Adam Borkowski. - Odpowiedź przyszła dopiero teraz.
"Zgodnie z opinią prawną w przedmiocie ustalenia organu gminy właściwego do rozpatrzenia wniosku o zmianę granic gminy oraz procedury zmiany granic gminy, dotyczącą wniosku mieszkańców Osiedla Wzniesień Łódzkich o odłączeniu osiedla od granic administracyjnych gminy miasto Łódź przekazujemy wniosek do rozpatrzenia przez Radę Miejską - odpisało Biuro Aktywności Miejskiej.
Łodzianie liczą, że radni zajmą się sprawą podczas październikowej sesji.
- Biorąc pod uwagę spóźnienie w odpowiedzi nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej - mówi Adam Borkowski.
Na decyzję łódzkiego samorządu czeka także Stryków, którego władze wiedzą o inicjatywie mieszkańców Wzniesień Łódzkich. Jeszcze w grudniu 2021 roku burmistrz Strykowa Witold Kosmowski zadał 9 szczegółowych pytań, dotyczących m.in. infrastruktury drogowej, oświetlenia czy wodociągów. Pytał także o liczbę ludności osiedla, edukację. Wiadomo bowiem, że w przypadku przyłączenie osiedla do gminy, nie zmieniają się wyłącznie granice. To znacznie bardziej skomplikowana procedura. Samorząd musi przejąć przecież wodociąg, oświetlenie, kanalizację. Wówczas jednak Urząd Miasta Łodzi twierdził, że tematu nie ma, bo do magistratu nie wpłynęło pismo w tej sprawie.
Czy sprawa trafi pod obrady październikowej sesji? Jaką decyzję podejmą radni? Do tematu wrócimy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.