Wśród najważniejszych zmian, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku znalazł się koniec z wydłużeniem czasu ważności biletów – 20 minut będzie obowiązywać 20, a nie jak obecnie tj. 40, a bilet 40-minutowy będzie ważny 40 minut, a nie jak obecnie, 60 minut.
Nowa taryfa biletowa MPK Łódź
Swoją formę ma także zmienić obecny bilet jednodniowy. Od 1 stycznia 2025 r. ma być on dobowy, co dla łódzkich podróżnych będzie oznaczać, że jeśli skasujemy go dziś o godzinie 15:00 to będzie on ważny do jutra do godziny 15. Obecnie jest jednak tak, że jeśli skasujemy go dzisiaj o 15, jego ważność zakończy się o północy.Wśród zmian w taryfie biletowej MPK Łódź znalazła się również roczna subskrypcja rocznej migawki. W efekcie cena rocznego biletu ma zostać podzielona na 12 miesięcy, a podróżni mają zyskać w portfelach około 500 złotych.
- Chcielibyśmy dzisiaj państwu zaprezentować pierwszy pakiet zmian dotyczący tego, jak funkcjonuje nasza komunikacja miejska. Pierwszym elementem, który chcieliśmy ogłosić jest uproszczenie tej taryfy, chcemy zrobić naprawdę prostą taryfę, zaproponować bilet miesięczny właśnie tak, jak w subskrypcji Netflixa i kilka nowych rozwiązań biletowych
- mówi Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi.
Kolejną nowością będzie wprowadzenie nowego biletu – ważnego 80-minut. Jego koszt ma wynosić 6,80 zł (normalny) i 3,40 zł (ulgowy). Jaką przyniesie to korzyść dla podróżnych? Zamiast skasować dwa bilety 20-minutowe po 4,40, będzie można skasować jeden i zamiast 40 minut na przejazd, zyskać drugie tyle.
- Jeżeli chodzi o bilety jednorazowe proponujemy rozwiązanie 20-, 40-, 60- i nowość, 80-minutowe oraz bilet 24-godzinny. Bilet 80-minutowy będzie takim ukłonem dla tych pasażerów, którzy chcą przyjechać do miasta i załatwić jakąś dłuższą sprawę, a także móc wrócić na tym samym bilecie. Drugą nowością jest bilet 24-godzinny, zmieniamy bilet dobowy na 24 godziny, bilet dobowy do tej pory wygasał o północy, a bilet 24-godzinny będzie działał 24 godziny
- dodaje Piotrowski.
Jak zapowiada wiceprezydent to nie koniec nowości. O kolejnych rozwiązaniach dla podróżnych MPK Łódź mamy się dowiedzieć na wiosnę przyszłego roku.
Nowości dla podróżnych MPK Łódź
Na liście zapowiedzi znalazło się rozbudowanie systemu „start-stop” tj. opłat za przejazd konkretnych przystanków lub konkretnego czasu przejazdu.
- To jest pierwszy pakiet zmian, kolejny myślę pojawi się w pierwszym kwartale przyszłego roku. Pracujemy razem ze spółką, pracujemy razem z radnymi i ze ZDiT-em nad jeszcze kolejnym rozwiązaniem i jest to system “start-stop”. Nie wiemy jeszcze, czy będzie to system przystankowy, czy czasowy, ale pracujemy nad tym
- zaznacza wiceprezydent.
Roczna subskrypcja za migawkę na cały rok ma kosztować mniej niż 100 złotych za miesiąc.
- Największą rewolucję przechodzi bilet roczny. Wprowadzamy jego subskrypcję, czyli będzie możliwość płatności za ten bilet roczny w postaci 98 zł co miesiąc. Taka subskrypcja będzie ściągana automatycznie z naszego konta po wybraniu tej wersji biletu przez aplikację “Migawka”.
- mówi Bartosz Domaszewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
I dodaje:
- To znacząco obniża koszt jednostkowy biletu miesięcznego, bo to jest 42 zł, mniej niż bilet miesięczny, a w skali roku ta kwota zbliża się do blisko 500 zł mniej, więc ta różnica jest bardzo duża. Koszt dziennego korzystania z komunikacji zbiorowej w Łodzi wynosi wtedy niewiele ponad 3 zł, to jest najkorzystniejsze rozwiązanie i zyskujemy najtańszą wśród innych dużych miast w Polsce
Po wielu latach przyszedł także czas na zakończenie wydłużonego czasu ważności biletów. Od przyszłego roku bilet 20-minutowy będzie ważny 20-minut, 40-minutowy ważny 40 minut, i pozostałe zgodnie z tym co mówi czas na bilecie.
Koniec z wydłużeniem czasu ważności biletów MPK Łódź
Na przyzwyczajenie się do obowiązywania właściwego czasu biletów łodzianie będą mieć trzy miesiące.
- Jesteśmy w Łodzi po zrealizowaniu bardzo wielu istotnych inwestycji. Jeśli chodzi o infrastrukturę tramwajową mówimy o Wojska Polskiego, o Legionów, o placu Wolności, o Bulwarach Północnych, o wiaduktach na Przybyszewskiego. Zakończyliśmy ten olbrzymi pakiet inwestycyjny tramwajowych i wracamy do czasów ważności biletów sprzed tych czasów remontowych
- tłumaczy Tomasz Piotrowski.
I zaznacza:
- Chcemy te rozwiązania taryfowe przegłosować na sesji 20 listopada. Jeżeli chodzi o czas adaptacji, to damy 90 dni i nie będziemy wymagać biletów dodatkowych. Przez te 90 dni będzie można korzystać jeszcze z tych starych rozwiązań, bo to będzie ten czas na adaptację dni. Pamiętajmy, że to było rozwiązanie tymczasowe wprowadzane ze względu na konkretną przyczynę i ta przyczyna ustała. Kiedyś to trzeba było zrobić, więc to robimy
Wydłużenia ważności czasu biletów już nie będzie, ale przewodniczący RM zaznacza, że w przypadku opóźnień liczy się czas rozkładowy. Jeśli mimo to dostaniemy wezwanie do opłaty dodatkowej - można się od niego odwołać.
- Bardzo ważna informacja dla pasażerów, którzy mogliby się tym niepokoić. Jeśli będziemy jechali tramwajem czy autobusem, na rozkładzie jazdy mamy napisane, że przejazd trwa 15 minut. Pamiętajmy, że to jest obowiązujący czas dla naszego biletu, jeśli z jakiegoś powodu tramwaj albo autobus jedzie dłużej to odwołujemy się ciągle do czasu rozkładowego biletów. To jest niezwykle istotnie
- dodaje Bartosz Domaszewicz.
- Kontrolujący ma możliwość sprawdzenia, czy pojazd jedzie zgodnie z rozkładem, czy jedzie dłużej w tym, w którym jest, ale przy biletach czasowych nie ma możliwości sprawdzenia tego całego systemu przesiadkowego, który był wcześniej. W związku z tym, jeżeli ktoś ma słuszne uwagi co do tego, że ten czas rozkładowy mieścił się w zakupionym bilecie musi napisać odwołanie i my to wtedy sprawdzimy już w systemie
- podkreśla Zbigniew Papierski, prezes MPK-Łódź Sp. z o.o.
Zmiany dla podróżnych łódzkiego MPK od 2025 roku
Jak mówi wiceprezydent Łodzi, powrót do właściwego czasu ważności łódzkich biletów jest poparte statystykami i badaniami. Wśród najważniejszych dla podróżnych cech komunikacji miejskiej wymienia się punktualność, czas przejazdu i dopiero cenę.
- Powiedzmy sobie to szczerze. Żyjemy w dużym mieście, w mieście numer dwa albo trzy w Polsce, a w dużych miastach remonty dzieją się zawsze i będą się zawsze działy. Jak pojedziemy do Barcelony, czy Berlina tam również będziemy mieli, i to będzie zawsze. Moim zdaniem było to rozwiązanie specjalne, z którego po prostu dzisiaj trzeba się wycofać, bo ono nie jest potrzebne. Ani nie jest potrzebny statystycznie, i to wynika ze statystyk spółki, że to rozwiązanie dotyczy niewielu osób, a po drugie kiedyś trzeba z tym skończyć. Jak chcemy mieć dobrą funkcjonującą komunikację, a wiemy z badań co jest ”tym driverem”, co jest tą przyczyną korzystania z komunikacji to chcemy pracować właśnie na tych przyczynach
- podkreśla Piotrowski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.