![Tunel średnicowy w Łodzi. Zobacz, jak buduje się podziemne połączenie trzech dworców [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/galleries/319ecedb-6c19-457c-bad7-aab6d2283edb)
Budowa tunelu średnicowego w Łodzi. Co dzieje się na placu budowy?
Aktualnie trwa budowa komory końcowej dla kolejowego tunelu średnicowego, a także wybieranie ziemi spod przygotowanego wcześniej stropu na poziomie zero komory „Fabryczna”. Prace widać w okolicy ul. Sienkiewicza; to około kilometr od obecnego miejsca postoju tarczy TBM.Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy tarcza TBM „Katarzyna” wznowi prace po katastrofie budowlanej z września ub. roku. Aktualnie znajduje się w rejonie al. 1 Maja, gdzie utknęła podczas zawalenia się części tamtejszej kamienicy.
Piotr Grabowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową przekazał, że obecnie trwają uzgodnienia i analizy techniczne – to od nich zależeć będzie to, kiedy tarcza przesunięta zostanie do postojowego bloku. Wcześniej zapowiadano, że „Katarzyna” miałaby wznowić prace w maju.
reklama
Nietypowe odkrycie na placu budowy
Podczas badania nieruchomości na trasie „łódzkiego metra” odkryto nietypowe znalezisko – wysoką na 5 metrów studnię z przełomu XIX i XX wieku, która nie widniała w żadnej z dokumentacji. Taki obiekt mógłby zaburzyć prace tunelu.
fot. PBDiM / mat. pras.
– W trakcie prowadzenia prac i w trakcie badania budynków, które są na trasie łódzkiego tunelu średnicowego, przy ul. Zielonej odkryliśmy starą studnię, prawdopodobnie z przełomu XIX/XX w. Jest to obiekt murowany, mniej więcej 5 metrów głębokości, z lustrem wody na dole. Obok studni znajduje się jeszcze komora, gdzie były pompy. Nie jest to duży obiekt, ale dla nas jest bardzo ważny
– opowiada Piotr Grabowski, rzecznik Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego. Mówi także, studnia prawdopodobnie zostanie zasypana – potrzebna jest jeszcze decyzja projektanta.
reklama
– Wszystkie puste przestrzenie w gruncie, które są, a o których my nie wiemy, mogłyby potem utrudnić prace związane z drążeniem tunelu. Krótko mówiąc, chodzi o to, że zanim przyjedzie maszyna drążąca, wzmacniany jest grunt. Jeśli te nasze substancje wtłaczane w ziemię natrafią na pustą przestrzeń – wpadają tam, nie wzmacniają gruntu. To może powodować niestabilność terenu
– dodał.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.