Do policjantów podbiegł mężczyzna
Do dzielnicowych z I rewiru dzielnicowych VI Komisariatu Policji łódzkiej komendy policji z prośbą o pomoc zwrócił się ojciec 6-letniego dziecka. Rodzina musiała jak najszybciej dotrzeć do miejsca zamieszkania w celu podania chłopcu leku na epilepsję. Dzięki policyjnej asyście udało się szybko pomóc maluchowi i wszystko skończyło się dobrze.
Dziecko dostało ataku epilepsji
Do stojącego na czerwonym świetle na wysokości jednego z widzewskich centrów handlowych patrolu dzielnicowych podszedł mężczyzna, który poprosił policjantów o pomoc. Chodziło o policyjną asystę w dojeździe do domu. Jak wynikało z jego relacji, w trakcie jazdy samochodem jego 6-letni syn dostał ataku epilepsji. Niestety, rodzice nie mieli przy sobie lekarstwa. Trzeba było szybko dostać się do miejsca zamieszkania, żeby podać mu odpowiedni specyfik.
- Mundurowi poinformowali o tym fakcie dyżurnego i bez chwili wahania podjęli decyzję o pilotażu z użyciem sygnałów uprzywilejowania. Dzięki temu pomogli rodzinie bezpiecznie i szybko dotrzeć do celu, a po podaniu leków maluch poczuł się lepiej
- relacjonuje sierż. szt. Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.