Akta miały zostać nadane w poniedziałek, 29 lica. Policja pod nadzorem prokuratury bada, w jaki sposób dokumenty trafiły na plac zabaw.
Nagrania z kamer monitoringu
Akta z postępowania karno-skarbowego zostały odnalezione we wtorek, 30 lipca około godziny 16.30. Były to dwie teczki, a jedna z nich została rozdarta.
Jedna teczka była nienaruszona, w drugiej dokumenty były wypięte i porozrzucane. Przekazaliśmy je policji, która będzie ustalać jakich dokumentów brakuje. Na palcu zabaw jest monitoring. Dziś zrzucamy nagrania.
- mówi Dariusz Bereżewski, komendant Straży Miejskiej w Zgierzu.
Śledczy sprawdzają jakiej sprawy dotyczą akta. Ważnym punktem jest także sprawdzenie, jak dokumenty zamiast do prokuratury, trafiły na plac zabaw.
Przesyłka była adresowana do Prokuratury Rejonowej w Zgierzu. Została nadana w poniedziałek. Akta zostały zabezpieczone, trwają szczegółowe oględziny. Ustalamy okoliczności tego, jak akta znalazły się na placu zabaw. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
- mówił dla TVN24 rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.