Pijany mężczyzna przerwał mszę
Według informacji przekazanych przez Komendę Powiatową Policji w Zgierzu, 39-latek znajdował się pod wyraźnym wpływem alkoholu. Nie reagował na prośby wiernych, by opuścił świątynię, a jego zachowanie stawało się coraz bardziej niepokojące.Mężczyzna zaczepiał przypadkowe osoby, wykrzykiwał wulgaryzmy, a nawet usiłował kopnąć jednego z uczestników mszy. Próby załagodzenia sytuacji przez obecnych na miejscu wiernych okazały się bezskuteczne. Na miejsce wezwano policję.
Agresor nie chciał podać swoich danych interweniującym funkcjonariuszom. Nie posiadał dokumentów, więc został on zatrzymany i trafił do policyjnej celi
- przekazał sierż. sztab. Bartłomiej Arcimowicz.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty i stanie przed sądem. Choć sytuacja nie doprowadziła do fizycznych obrażeń, wielu wiernych było wyraźnie poruszonych incydentem. Za zakłócenie aktu religijnego oraz stawianie oporu funkcjonariuszom, 39-latkowi grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)