Oszustwa metodą „na blika” to spory problem - przyzna policja. Nad jedną ze spraw pracowali policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z II Komisariatu Policji łódzkiej komendy.
Wypłacał pieniądze w centrum handlowym na Bałutach
Ustalili, że na terenie jednego z centrów handlowych na Bałutach, znajdował się mężczyzna, który dokonywał wypłat z bankomatów dzięki nielegalnie uzyskanym numerom blik. Do zatrzymania doszło we wtorek 23 kwietnia. 19-latek miał przy sobie 7 tys. zł. W mieszkaniu łodzianina znaleziono jeszcze 6 tys. zł.
- 19-latek usłyszał zarzut oszustwa komputerowego, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury został tymczasowo aresztowany
- wyjaśnia sierż. szt. Maksymilian Jasiak z KMP w Łodzi.
Policja ostrzega! Zanim przekażemy komukolwiek kod blik, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście ze znajomym i upewnijmy się, czy naprawdę potrzebuje on naszej pomocy.
- Próby wyłudzenia pieniędzy przez oszustów mogą być różne – m.in. na leki, że została zagubiona torebka, zagubiony portfel, brak pieniędzy na powrót do domu, brak pieniędzy na jedzenie czy też trudna sytuacja finansowa. Przestępcy, podszywając się pod naszych znajomych, tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je wieczorem, gdy tylko otrzymają przelew
- przestrzega Jasiak.
Pamiętajmy też, by nie klikać w podejrzane linki, które mogą przekierować nas na stronę bliźniaczo przypominającą nasz bank. Pod żadnym pozorem nie podawajmy naszych danych do logowania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.