Wszystko działo na skrzyżowaniu al. Śmigłego-Rydza z ul. Przybyszewskiego w Łodzi. Z opublikowanego na profilu LDZ Zmotoryzowani Łodzianie nagraniu widać autobus MPK Łódź, który omija stojące na pasie do skrętu w lewo auta i zatrzymuje się przed sygnalizatorem. Choć z pozoru wygląda, jakby zamierzał jechać prosto i czeka na zielone, to plan był zupełnie inny.
fot. LDZ Zmotoryzowani Łodzianie | Nagranie pochodzi z wideorejestratora, który nagrał zdarzenie na skrzyżowaniu al. Śmigłego-Rydza z ul. Przybyszewskiego w Łodzi.
Niebezpieczne zachowanie kierowcy MPK Łódź
Czerwone światło wciąż jest wyświetlane, a pojazd nagle rusza. Oprócz tego, że kierowca przejechał na czerwonym, to jeszcze nagle skręcił w lewo.Spółka zapowiada, że prowadzącego pojazd spotkają teraz surowe konsekwencje.
- Widoczne na filmie zachowanie prowadzącego jest niedopuszczalne. Zostanie przeprowadzona z kierowcą rozmowa wyjaśniająca i zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe
- zapowiada Piotr Wasiak, rzecznik prasowy MPK Łódź.
Kierowca widoczny na nagraniu złamał dwa wykroczenia.
Nagranie z Łodzi: autobus MPK przejeżdża na czerwonym świetle
Jak informuje rzeczniczka łódzkiej drogówki kierowca może zapłacić nawet 750 złotych mandatu oraz otrzymać 20 punktów karnych.
- Kierowca autobusu miejskiego wjechał na skrzyżowanie podczas zapalonego czerwonego światła. Za to wykroczenie grozi 500 złotych mandatu i 15 punktów karnych. Drugim wykroczeniem, jakie popełnił ten kierowca, jest skręt w lewo z pasa dla jadących na wprost. Za to grozi 250 złotych mandatu i pięć punktów karnych
- informuje Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.
Jeśli kierowca autobusu miał już wcześniej punkty karne, sprawa może się zakończyć również odebraniem mu prawa jazdy, co uniemożliwi mu dalszą pracę.
Komentarze (0)