![Szaleńczy rajd Piotrkowską. Wcześniej pasażerowie samochodu zostali wyrzuceni z jednego z nocnych klubów! [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/galleries/916d5b62-dd04-46a9-9feb-a0de614f6615)
Wszystko rozegrało się około godz. 1 w nocy z 17 na 18 października przed jednym z klubów muzycznych przy ul. Piotrkowskiej. Ze względu na nieodpowiednie zachowanie zostali wyproszeni z niego trzej mężczyźni. Byli wyraźnie pobudzeni i naładowani emocjami. Wsiedli do zaparkowanego nieopodal samochodu i odjechali.
Szaleńczą jazdę zarejestrowała kamera monitoringu
Po chwili jednak wrócili. Ich poczynania zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu. Na nagraniu widać, jak srebrny samochód bardzo szybko jedzie ulicą, po czym z impetem wjeżdża na chodnik i uderza w znajdujące się przed klubem gazony kwiatowe i część ogródka
- relacjonuje Katarzyna Zdanowska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
reklama
Przed pędzącym samochodem w ostatniej chwili uciekł mężczyzna
Na filmie widać też, że przed pędzącym samochodem niemal w ostatniej chwili ucieka z chodnika mężczyzna. Po staranowaniu gazonów i ogródka mężczyźni odjechali.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Kierowca hondy civic, lekceważąc znak zakazu wjazdu, wjechał w ul. Tuwima, gdzie po kilkudziesięciu metrach zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnych i wraz z pasażerem ruszył pieszo w kierunku ul. Piotrkowskiej. Jednak po dojściu w pobliże klubu, z którego wcześniej mężczyźni zostali wyproszeni, na widok pracowników ochrony obaj uciekli. W tym samym czasie ich samochód był już sprawdzany przez policjantów, którzy zainteresowali się autem z widocznym wgnieceniem przedniego zderzaka i bez tablicy rejestracyjnej
reklama
- dodaje Katarzyna Zdanowska.
Pijany i bez kontaktu
W samochodzie znajdował się mężczyzna, który był tak pijany, że nie można było nawiązać z nim kontaktu - badanie wykazało blisko dwa promile alkoholu w jego organizmie. Wkrótce i jego znajomi zostali zatrzymani w Łasku przez policjantów z tamtejszej jednostki. Sprawę wyjaśniają funkcjonariusze z I komisariatu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.