reklama

Szukali go 4 lata. Sprawca tragicznego wypadku w Łodzi znaleziony w Paryżu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KWP Łódź

Szukali go 4 lata. Sprawca tragicznego wypadku w Łodzi znaleziony w Paryżu - Zdjęcie główne

Oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Łodzi jest już w Polsce | foto KWP Łódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Do Warszawy został przetransportowany Wiktora K., który od 2020 roku był ścigany listem gończym za spowodowanie wypadku na ulicy Broniewskiego w Łodzi. 37-latka zatrzymały służby na dworcu kolejowym w Paryżu.
reklama

Po czterech latach od tragicznego wypadku w Łodzi sprawca stanie przed sądem. W piątek, 2 sierpnia w godzinach nocnych na lotnisku w Warszawie wylądował samolot z 37-letnik Wiktorem K.

Sprawca wypadku na ulicy Broniewskiego odpowie przed sądem

Sprawca wypadku z 2020 roku ciekł z miejsca zdarzenia i ukrywał się, często zmieniając miejsce zamieszkania. Prokuratura Rejonowa Łódź Widzew wydała za nim list gończy. We wrześniu 2023 roku wydany został również Europejski Nakaz Aresztowania oraz Czerwona Nota Interpolu.

Policjanci z łódzkiej komendy wojewódzkiej cały czas pracowali nad sprawą ukrywającego się mężczyzny. Ustalili, gdzie może przebywać, jednak z uwagi na częste zmiany miejsca zamieszkania oraz przemieszczanie się pomiędzy krajami Unii Europejskiej, konieczne było nawiązanie kontaktu za pośrednictwem Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KGP z Europejską siecią współpracy policyjnej ENFAST zajmującą się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców.

- przekazuje podkom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi

27 kwietnia 2024 roku sprawca wypadku został zatrzymany na dworcu autobusowym w Paryżu dzięki współpracy polskich i francuskich policjantów.

Polak został osadzony we francuskim areszcie śledczym, gdzie oczekiwał na zakończenie procedury ekstradycyjnej do Polski. Teraz stanie przed sądem.

Tragiczny wypadek na ulicy Broniewskiego w Łodzi

Do tragicznego wypadku doszło 23 lutego 2020 roku. Ciemne auto, w którym jechało czterech młodych mężczyzn, zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Na nagraniu widać także moment tragedii.

Pędzący ulicą Broniewskiego samochód bmw wpadł w poślizg, zjechał z drogi na chodnik i uderzył w drzewo. Na miejscu zginął 30-letni pasażer, a o życie drugiego z nich, 26-latka, walczyli ratownicy medyczni, niestety bezskutecznie. Trzeci, wówczas 29-letni pasażer w ciężkim stanie trafił do szpitala.  

Kierowcą był mający dziś  37 lat Wiktor K., który uciekł z miejsca o własnych siłach.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama