reklama

Rewolucja na drogach. Za nadmierną prędkość przymusowy postój

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KCI/TuŁódź/DD Bełchatów

Rewolucja na drogach. Za nadmierną prędkość przymusowy postój - Zdjęcie główne

Nowy wymiar kary dla kierowców. Zbyt szybka jazda zakończy się przymusowym postojem | foto KCI/TuŁódź/DD Bełchatów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i ŚwiatNa polskich drogach może wkrótce pojawić się nowa forma sankcji – zamiast tylko płacić grzywnę, kierowcy łamiący przepisy ruchu drogowego byliby zmuszeni do przymusowego postoju. Taką propozycję rozważa Sejm, analizując petycję dotyczącą wprowadzenia tzw. mandatu czasowego. Rozwiązanie miałoby za zadanie ograniczyć motywację do przekraczania prędkości, odbierając kierowcom to, czego najbardziej im brakuje – czas.
reklama

Zgodnie z petycją, mandat czasowy miałby działać jako nowy, czwarty typ kary – obok dotychczas stosowanych trzech rodzajów mandatów. W przypadku jego zastosowania funkcjonariusz zobowiązywałby kierowcę do pozostania na poboczu przez określony czas, zależny od poziomu przekroczenia dozwolonej prędkości:

  • przekroczenie do 16 km/h – 10 minut,
  • od 16 do 30 km/h – 15 minut,
  • od 31 do 50 km/h – 20 minut,
  • powyżej 51 km/h – 30 minut.

Czas kontroli drogowej oraz wypisania dokumentów nie byłby wliczany w ten okres. Pomysłodawcy wskazują, że „kierowcy przekraczający prędkość zazwyczaj tłumaczą się pośpiechem. Przymusowy postój miałby niwelować potencjalny zysk czasowy z nadmiernej prędkości – czego nie osiąga się przy obecnym systemie karania finansowego”.

reklama

Obecnie obowiązujące mandaty – jak to działa?

W świetle obecnych przepisów funkcjonują trzy typy mandatów:

  1. Gotówkowy – płacony bezpośrednio na miejscu, przeznaczony dla osób czasowo przebywających w Polsce lub niemających stałego miejsca zamieszkania.
  2. Kredytowany – doręczany kierowcy z obowiązkiem uiszczenia opłaty w ciągu 7 dni.
  3. Zaoczny – wystawiany w sytuacji, gdy sprawca nie został zatrzymany, ale znana jest jego tożsamość; płatność w terminie 14 dni.

Odmowa przyjęcia mandatu lub niezapłacenie go w terminie skutkuje skierowaniem sprawy do sądu. Tam możliwe jest nałożenie dodatkowych kosztów postępowania sądowego.

reklama

Biuro Ekspertyz Sejmu: propozycja niedopracowana

Analiza legislacyjna petycji wykonana przez Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji Kancelarii Sejmu nie była przychylna. W dokumencie wskazano liczne niedociągnięcia formalne:

  • brak szczegółów dotyczących wystawiania mandatu czasowego,
  • brak zapisów o konsekwencjach odmowy jego przyjęcia,
  • niejasne zasady nadzoru policji nad kierowcą w czasie postoju,
  • brak procedury odwoławczej od takiej decyzji.

W efekcie komisja ds. petycji zdecyduje, czy projekt trafi do odpowiedniego ministerstwa.

reklama

Punkty i grzywny nadal według obowiązujących zasad

Propozycja nie przewiduje zmian w wysokości mandatów. Obowiązujący od 2022 roku taryfikator pozostaje bez zmian:

  • do 10 km/h – 50 zł,
  • 11–15 km/h – 100 zł,
  • 16–20 km/h – 200 zł,
  • 21–25 km/h – 300 zł,
  • 26–30 km/h – 400 zł,
  • 31–40 km/h – 800 zł (1600 zł przy recydywie),
  • 41–50 km/h – 1000 zł (2000 zł przy recydywie),
  • 51–60 km/h – 1500 zł (3000 zł przy recydywie),
  • 61–70 km/h – 2000 zł (4000 zł przy recydywie),
  • powyżej 70 km/h – 2500 zł (5000 zł przy recydywie).

Za przekroczenie prędkości można otrzymać od 1 do 15 punktów karnych. Kierowcy z krótkim stażem (poniżej roku) tracą prawo jazdy po przekroczeniu 20 punktów, pozostali – po uzbieraniu 24. Istnieje możliwość redukcji o 6 punktów raz na pół roku, pod warunkiem odbycia płatnego kursu reedukacyjnego.

reklama

Nie każde wykroczenie musi zakończyć się karą

Policjant może poprzestać na zwróceniu uwagi lub pouczeniu, jeśli uzna, że wykroczenie nie miało większej szkodliwości społecznej i nie stanowiło zagrożenia. Jednak w sytuacjach, gdy wykroczenie obliguje do zastosowania środka karnego (np. zakazu prowadzenia pojazdów), funkcjonariusz nie ma takiej swobody i musi wystawić mandat.

Rząd uderza w piratów drogowych – nowelizacja przepisów

Niezależnie od losów petycji o przymusowy postój, w rządzie trwają prace nad zaostrzeniem sankcji wobec najniebezpieczniejszych uczestników ruchu. Projekt nowelizacji zakłada:

  • do 5 lat pozbawienia wolności za organizację lub udział w nielegalnych wyścigach i akrobacjach,
  • do 10 lat więzienia za spowodowanie śmierci lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
  • minimum 10 000 zł grzywny za utrudnianie ruchu podczas nielegalnych zgromadzeń,
  • przepadek pojazdu – nawet jeśli kierowca jest trzeźwy,
  • dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów dla recydywistów,
  • podniesienie dolnych progów grzywien i świadczeń pieniężnych.

W 2024 roku odnotowano 21 519 wypadków drogowych – o 3% więcej niż w roku 2022. Śmierć poniosło 1896 osób, a 24 782 zostały ranne, z czego 7796 doznało poważnych obrażeń. Liczba kolizji drogowych wzrosła do 390 580 – aż o 7%. Główną przyczyną tragicznych zdarzeń wciąż pozostaje niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.

Nowa forma odpowiedzialności – skuteczniejsza?

Odebranie kierowcy możliwości natychmiastowej kontynuacji podróży może okazać się bardziej dotkliwą karą niż kolejne punkty karne czy grzywna. Czas stanie się nową walutą w walce z piractwem drogowym?

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo