reklama

Rodzice wściekli. Przydatne opcje w aplikacji mobilnej eduVulcan od teraz płatne! [NASZA SONDA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: tulodz.pl/ Michał Pietrzak

Rodzice wściekli. Przydatne opcje w aplikacji mobilnej eduVulcan  od teraz płatne! [NASZA SONDA] - Zdjęcie główne

Część rodziców proponuje, aby rząd stworzył aplikację, z której będzie można korzystać za darmo (zdj. poglądowe). | foto tulodz.pl/ Michał Pietrzak

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i Świat31 października kończy się testowy, bezpłatny dostęp do aplikacji eduVulcan. Od 1 listopada rodzice, którzy nadal będą chcieli korzystać z tej opcji, będą musieli wnieść jednorazową opłatę. Niektórzy rodzice są wręcz wściekli. – To się nazywa darmowa szkoła? – pytają.
reklama

Jakiś czas temu spółka Vulcan,  jeden z dwóch operatorów dzienników elektronicznych w polskich szkołach, poinformowała, że kończy się "bezpłatny, testowy dostęp" do części funkcji dostępnej na telefonach komórkowych aplikacji eduVulcan. Aby móc dalej w pełni korzystać z tej wygodnej dla rodziców opcji, trzeba będzie zapłacić. Zaznaczmy, chodzi o pełen dostęp do aplikacji mobilnej. 

Mobilna aplikacja eduVulcan. Chcesz mieć te opcje? Od 1 listopada musisz płacić

Opłata za dostęp do funkcji rozszerzonych wynosi: od 32,99 do 42,89 zł brutto i jest to opłata jednorazowa za rok szkolny (za dostęp od 1 listopada 2024 r. do 30 czerwca 2025 r.). Cena, jak informuje spółka, różni się, w zależności od kanału sprzedaży.

reklama

Opłata za usługę rozszerzoną jest dokonywana za każdego ucznia. W ramach tej jednej opłaty z pełnego zakresu usługi korzystają zarówno uczeń, jak i rodzice

– informuje nas Justyna Waliszak-Hejna, senior PR manager spółki-właściciela aplikacji. 

Co w ramach rozszerzonej usługi otrzymują rodzice? Między innymi możliwość usprawiedliwienia nieobecności w aplikacji, powiadomienia push oraz moduł wiadomości w aplikacji. 

Czy są jakieś dobre wiadomości? Jedna: osoby, które nie zdecydują się zapłacić, nie muszą się obawiać, że zostaną całkowicie pozbawione tych funkcji. Będą mogły z nich korzystać, ale tylko za pomocą dziennika otwieranego przez przeglądarkę internetową na komputerze, czy też na smartfonie. Zwłaszcza w tym drugim przypadku jest to znacznie mniej poręczne i wielokrotnie mniej wygodne niż korzystanie z klasycznej "apki". 

reklama

– Dziennik Vulcan oraz aplikacja mobilna eduVulcan to dwa różne rozwiązania. Dziennik Vulcan był i jest absolutnie bezpłatny dla rodzica i ucznia – mają oni dostęp do danych i funkcji dziennika przez przeglądarkę internetową na komputerze i na smartfonie z dostępem do Internetu – przekonuje Justyna Waliszak-Hejna. 

 – Pojawiające się w przestrzeni medialnej, w tym zwłaszcza w obszarze social mediów stwierdzenia, jakoby rodzice musieli płacić za dostęp do określonych funkcji dziennika elektronicznego (np. zdalnego usprawiedliwiania), są nieprawdziwe. Rodzice korzystający z dziennika Vulcan mogli, mogą i będą mogli bezpłatnie korzystać ze wszystkich funkcji dziennika elektronicznego, w tym w szczególności usprawiedliwiania nieobecności czy dostępu do wiadomości. Otrzymują również mailowe powiadomienia na swoje skrzynki o nowych wiadomościach w dzienniku – podkreśla przedstawicielka firmy.  

reklama

Rodzice nie chcą płacić, nauczyciel wytyka błędy

Te stosunkowo, jakby się mogło wydawać, małe zmiany, spowodowały wielkie zdenerwowanie wśród rodziców. "Aferę" już wcześniej przewidział nauczyciel, który prowadzi stronę na Facebooku o nazwie "Elektronik w czasach szkolnej zagłady". Jak zauważył opłata – 40 złotych rocznie – to niby nie jest dużo. On jednak widzi pewne "ale". – Niby nie dużo i niby nie trzeba płacić, ale wycięciu podlegają: wysyłanie wiadomości, usprawiedliwianie godzin i powiadomienia push. Wszystko z dopiskiem: na razie – wylicza.

I bardzo szczegółowo uzasadnia swoje krytyczne zdanie: – Jeszcze bardziej irytuje mnie nacisk Vulcana na przejście na ich platformę do logowania i nowe konto, które właśnie pozwala na korzystanie z tej aplikacji. Jeśli ktoś się z tym nie zgadza to niestety: musi być przygotowany, że logowanie do dziennika dziecka będzie mocno utrudnione, login to ciąg znaków i cyferek nie do zapamiętania i niemożliwy do zmiany (w wersji pro można sobie zmienić na cokolwiek), każde dziecko ma własny unikalny login (w wersji pro - jeden login i hasło do wszystkiego) oraz trzeba się logować przez specjalną stronę – unikalną dla każdej szkoły.
 
Krótko mówiąc – bierz wersję pro i w razie czego może jeszcze zapłać, albo takie kłody pod nogi będziemy ci rzucać, że sam przyjdziesz i poprosisz o pro. Na całe szczęście na razie nie ma opłat za robienie wszystkiego z poziomu przeglądarki. Aplikacja w sklepie play już ma oceny na poziomie 1.3 (bardzo niskie – dop. red.) 
 – dodaje autor profilu "Elektronik w czasach szkolnej zagłady". 

Jest petycja do Ministerstwa Edukacji

Zdaniem wielu rodziców "cała edukacja powinna być faktycznie bezpłatna" – dlatego chcą oni, aby w tej sprawie interweniowała minister edukacji, Barbara Nowacka. W tym też celu. za pośrednictwem Avazz, ogólnoświatowej organizacji obywatelskiej, stworzyli petycję, w której żądają zdecydowanych kroków, zanim dostęp do kluczowych funkcji Vulcana zostanie ograniczony. – Właściciele aplikacji już dziś zarabiają krocie na współpracy ze szkołami. Nie powinni zdzierać także z rodziców – tłumaczy Piotr Trzaskowski, jeden z autorów petycji. 
Płatne funkcje Vulcana dotyczą tylko korzystania z niego w aplikacji na urządzeniach mobilnych. Jednak w obecnych czasach właśnie za pośrednictwem aplikacji i telefonów komórkowych korzystamy z Internetu najczęściej. Szkoła powinna zapewnić rodzicom możliwość łatwej komunikacji, a nie rzucać im pod nogi kłody
– tłumaczy wyjaśnia rodzic. 
 
Zdaniem pomysłodawców petycji, najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie rządowej, darmowej aplikacji. 
Krystyna Szumilas, przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, przyznała w rozmowie z PAP, że posłowie chcą rozmawiać z Ministerstwem Edukacji Narodowej, w jakim kierunku powinny iść zmiany w przepisach dotyczących dzienników elektronicznych. Dodała jednak, że jakiekolwiek zmiany "nie będą takie proste".

reklama

 

reklama
SONDA

Czy aplikacja Vulcan na komórkę powinna być częściowo płatna?

Zagłosowało 49 osób
Zagłosuj
Głosy można oddawać od 21.10.2024 od godz 23:24
reklama
Artykuł pochodzi z portalu kutno.net.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama