Szokujące kary za te rzeczy na balkonie. Policja i straż miejska interweniują!

Trzepanie dywanów i koców – grozi mandat

Choć może się wydawać, że własny balkon to dobre miejsce na trzepanie dywanów, polskie prawo stanowi inaczej. Zgodnie z art. 75 § 1 Kodeksu wykroczeń:

„Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.”

Większość osiedli ma wyznaczone miejsca do trzepania dywanów i koców, a korzystanie z balkonu do takich celów może skutkować mandatem.

Suszenie prania – nie zawsze dozwolone

Zwyczaj wywieszania prania na balkonie jest powszechny, ale nie wszystkie wspólnoty mieszkaniowe na to zezwalają. Szczególnie problematyczne jest suszenie bardzo mokrych ubrań, które mogą skapywać na niższe kondygnacje. Jeśli woda z naszego prania uszkodzi mienie sąsiada, możemy zostać pociągnięci do odpowiedzialności na podstawie art. 75 i 145 Kodeksu wykroczeń.

Grillowanie – niebezpieczne i nielegalne

Piękna pogoda sprzyja grillowaniu, ale nie na balkonie. Zgodnie z § 4 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 roku (Dz.U. 2010 nr 109 poz. 709):

„Zabronione jest rozpalanie ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów.”

Ponadto dym i zapachy mogą być uciążliwe dla sąsiadów, co może skutkować wezwaniem straży miejskiej i mandatem.

Rośliny na balkonie – uważaj na doniczki

Kwiaty na balkonie mogą być piękną ozdobą, ale nie zawsze są bezpieczne. Umieszczanie ciężkich donic po zewnętrznej stronie balustrady może być uznane za wykroczenie. Art. 75 Kodeksu wykroczeń mówi jasno:

„Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty [...], podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.”

Wypełnione wodą donice mogą stać się niebezpiecznie ciężkie i stanowić zagrożenie dla przechodniów.

Opalanie się nago – sąsiedzi mogą wezwać policję

Wydawać by się mogło, że na własnym balkonie można się swobodnie opalać, jednak prawo mówi inaczej. Zgodnie z art. 140 Kodeksu wykroczeń:

„Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.”

Jeśli sąsiad uzna nasze zachowanie za nieobyczajne i zgłosi sprawę na policję, możemy otrzymać mandat.

Montaż urządzeń wymaga zgody

Planując instalację anteny satelitarnej czy klimatyzatora na balkonie, warto pamiętać, że balkon jest częścią wspólną budynku. W związku z tym niezbędna może być zgoda administracji.