Mamy idealną pogodę dla osób, które mają - lub wkrótce zaczną - urlopy. Nieco gorzej mają ci, którzy upały spędzają w pracy. Z uwagi na występującą aurę Główny Inspektor Pracy, Katarzyna Łażewska-Hrycko zwróciła się do pracodawców o respektowanie praw pracowników oraz "podjęcie niezbędnych działań mających na celu złagodzenie skutków narażenia pracowników na wysokie temperatury".
Ponadto, zaapelowała ona o skracanie czasu pracy podczas trwających upałów, w szczególności tym pracownikom, których dzienny wymiar czasu pracy przekracza 8 godzin. Pracodawcy, jak zauważa Katarzyna Łażewska-Hrycko, mogą też wprowadzać rotację na stanowiskach pracy i dodatkowe przerwy, aby umożliwić im ochłodzenie się i regenerację sił. Skrócenie czasu pracy i dodatkowe przerwy nie mogą jednak powodować obniżenia należnego pracownikom wynagrodzenia.
Praca w upał. Co mówią przepisy?
Z największym wyzwaniem mierzą się obecnie pracownicy, którzy wykonują swoje zadania na zewnątrz. Łatwego życie nie mają więc m.in. budowlańcy, dekarze czy pracownicy zajmujący się aranżacją ogrodów. Trzeba jednak pamiętać, że wysokie temperatury mogą dokuczać również wykonującym prace biurowe w pomieszczeniach nieklimatyzowanych. Główny Inspektor Pracy przypomina, że w tym szczególnym okresie wszystkim pracownikom przysługują określone prawa, których pracodawca musi przestrzegać. W innym przypadku grozi mu grzywna w wysokości od 1000 do 30 000 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.