Granice dorabiania ustalane są co kwartał i zależą od przeciętnego wynagrodzenia ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Jeśli średnia płaca w kraju rośnie, limity dorabiania są wyższe. Jeżeli natomiast spada – jak miało to miejsce w drugim kwartale 2025 roku w porównaniu do pierwszego – granice zostają obniżone. Tak też stało się tym razem.
– Niższy, bezpieczny próg dorabiania zostanie obniżony o 149,50 zł brutto, natomiast wyższy próg, którego przekroczenie może skutkować zawieszeniem świadczenia, spadnie o 277,70 zł brutto – wyjaśnił rzecznik ZUS Karol Poznański.
Kwoty obowiązujące od września do listopada
Od 1 września do końca listopada 2025 r. obowiązywać będą nowe granice dorabiania. Przychód do wysokości 6124,10 zł brutto miesięcznie nie wpłynie na wysokość świadczeń. To tzw. „próg bezpieczny”, który odpowiada 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Jeśli dochody będą wyższe, ale nie przekroczą 11 373,30 zł brutto miesięcznie (130 proc. przeciętnego wynagrodzenia), ZUS zmniejszy świadczenie. Wysokość redukcji nie będzie jednak większa niż:
- 939,61 zł – w przypadku emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 704,75 zł – dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
- 798,72 zł – w przypadku renty rodzinnej przysługującej jednej osobie.
Dla przykładu: jeśli senior osiągnie w danym miesiącu dochód w wysokości 7000 zł brutto, przekroczy bezpieczny próg o 875,90 zł. ZUS pomniejszy wówczas świadczenie o tę różnicę, jednak nie więcej niż o maksymalną kwotę przewidzianą dla danego rodzaju emerytury lub renty.
Zawieszenie świadczenia – górna granica
Najwyższy próg to 11 373,30 zł brutto miesięcznie. Osiągnięcie lub przekroczenie tej kwoty oznacza, że ZUS może zawiesić wypłatę świadczenia w całości za dany miesiąc. To granica odpowiadająca 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Wszystkie ograniczenia obowiązują wyłącznie osoby, które nie ukończyły powszechnego wieku emerytalnego. Kobiety po 60. roku życia i mężczyźni po 65. roku życia mogą dorabiać bez ograniczeń – ich emerytura nie zostanie pomniejszona ani zawieszona, niezależnie od wysokości przychodów.
Wyjątek stanowią jednak osoby, którym ZUS podwyższył świadczenie do kwoty minimalnej. Od marca 2025 roku minimalna emerytura wynosi 1878,91 zł brutto. Jeżeli taki senior osiągnie dodatkowy dochód, który przewyższy wysokość dopłaty do minimalnej emerytury, jego świadczenie zostanie obniżone i wypłacone w niższej kwocie – bez wyrównania do minimum.
Kogo nie obowiązują wrześniowe ograniczenia?
ZUS wskazuje także grupy osób, które mogą dorabiać bez względu na wysokość przychodów:
- renciści – inwalidzi wojenni,
- inwalidzi wojskowi, których niezdolność do pracy pozostaje w związku ze służbą,
- osoby otrzymujące renty rodzinne po uprawnionych do świadczeń,
- świadczeniobiorcy, którzy pobierają rentę rodzinną wyższą niż przysługująca im emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Co oznaczają zmiany dla seniorów?
Wrześniowe korekty w limitach dorabiania mogą realnie wpłynąć na sytuację finansową tysięcy emerytów i rencistów. Obniżenie progów o kilkaset złotych sprawia, że wielu z nich szybciej niż dotychczas narazi się na redukcję świadczeń.
Eksperci podkreślają, że to naturalny mechanizm – limity są bowiem ściśle powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem. Tym razem spadek płac w drugim kwartale sprawił, że progi dorabiania zostały obniżone.
Dla osób dorabiających do świadczeń oznacza to konieczność jeszcze większej kontroli nad dochodami. Każde przekroczenie progów, nawet nieznaczne, może skutkować zmniejszeniem wypłaty, a osiągnięcie górnej granicy – zawieszeniem świadczenia w całości.
Komentarze (0)