reklama

Szymon Marciniak pojawi się w Łodzi. Poznaliśmy skład sędziowski niedzielnych derbów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: FB/Sz. Marciniak

Szymon Marciniak pojawi się w Łodzi. Poznaliśmy skład sędziowski niedzielnych derbów - Zdjęcie główne

Szymon Marciniak jest jednym z najpopularniejszych arbitrów | foto FB/Sz. Marciniak

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWiadomo już, kto będzie sędziował jutrzejsze derby Łodzi. Będzie to jeden z najpopularniejszych arbitrów - Szymon Marciniak.
reklama

W najbliższą niedzielę, 18 lutego piłkarze Widzewa zmierzą się z ŁKS-em. Kibice z niecierpliwością czekają na spotkanie, które będzie sędziował doświadczony arbiter - Szymon Marciniak. 

Debry Łodzi. Poznaliśmy skład sędziowski 

Widzew Łódź przypomina, że w trwającym sezonie Marciniak prowadził już 22 spotkania - począwszy od Fortuna 1 Ligi, przez PKO BP Ekstraklasę, a skończywszy na Lidze Mistrzów. W starciach tych pokazał łącznie 109 żółtych kartek, 3 czerwone i podyktował 9 rzutów karnych.

By przywołać ostatni mecz czerwono-biało-czerwonych, w którym Marciniak był głównym rozjemcą, należy sięgnąć pamięcią do poprzedniego sezonu. Wtedy RTS spotkał się z nim dwukrotnie - przy okazji domowych starć z Lechią Gdańsk i Legią Warszawa. W sezonie 2021/22 natomiast, kiedy Widzew występował jeszcze na zapleczu Ekstraklasy, arbiter ten prowadził Derby Łodzi, które zakończyły się wynikiem 2:2 - przypomina łódzki klub. 

reklama

W niedzielę Marciniakowi pomogą Tomasz Listkiewicz i Adam Kupsik w roli asystentów, Karol Wójcik jako sędzia techniczny oraz Paweł Raczkowski i Piotr Urban, którzy będą odpowiedzialni za system VAR.

Na początku kariery zarabiał 60 złotych za mecz, dziś porównywany jest do piłkarzy ze światowego topu

Szymon Marciniak ostatnim razem w Łodzi gościł na początku lutego, gdzie na spotkaniu z kibicami opowiadał o początkach swojej sędziowskiej kariery.  - Zaczynałem przed laty ze stawką 60 zł za mecz, a dziś porównywany jestem do piłkarzy ze światowego topu – mówił. - Sędziowie mają jednak trudniej niż piłkarze. My o formę dbamy sami. A to niełatwe w sytuacji, gdy jednego dnia sędziuję mecz w Polsce a kolejnego lecę na drugi kraniec Europy - opowiadał na spotkaniu, które odbyło się w Murapolu przy ulicy Zielonej.

reklama

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama