Zacieki na ścianach na dworcu kolejowym w Zgierzu
Zgierski dworzec jest ważnym punktem komunikacyjnym dla mieszkańców. Można z niego dojechać zarówno do Łodzi, gdzie wielu zgierzan jeździ do pracy każdego dnia, ale również zatrzymują się tu pociągi z Zakopanego czy Gdańska, co sprawia, że jest istotnym miejscem przesiadkowym.Tymczasem problem z nieszczelnością ścian przejścia podziemnego nadal istnieje.
Pamiętam, jak chyba rok temu była tu niezła powódź. Filmiki ludzie nagrywali, jak woda sikała ze ścian. Nowy dworzec i takie numery. Teraz już nie przywiązuje do tego większej wagi. Jak pada deszcz, to robią się małe kałuże w przejściu na perony. Ściany też są mokre. Ostatnio z sufitu kapało mi na głowę, a dużo ludzi biegło, żeby przesiąść się na inny pociąg i jednej dziewczynie woda wpadła za kołnierz. Tak zaczęła piszczeć.
- mówi pan Michał, zgierzanin, który codziennie jeździ pociągiem do pracy.
Na dworcu pojawili się również podróżni z Krakowa, którzy przyjechali odwiedzić swoją rodzinę w Zgierzu.
Dworzec robi wrażenie. Ostatni raz byliśmy w Zgierzu jeszcze przed pandemią. Teraz jest pięknie. Bardzo ładny budynek. Coś pamiętam z przeciekaniem ściany, bo kuzynka mi o tym opowiadała, ale nie wiem dokładnie, o co chodziło. Teraz nic nie widać, przejście wygląda normalnie, może poza tymi zaciekami na ścianie.
- mówi pani Renata z Krakowa.
Do wspomnianej usterki doszło pod koniec lipca 2022 roku. Przemysław Jagielski, zgierski radny i inżynier budownictwa był wtedy na miejscu. Na swoim facebookowym profilu relacjonował sytuację. Brak szczelności ścian przejścia podziemnego przypisał nieodpowiedniej izolacji tunelu już podczas budowy.
Ciągłe naprawianie przejścia na dworcu kolejowym w Zgierzu
Usterka z 2022 roku została naprawiona, ale problem nie zniknął. Zacieki widać na ścianach, suficie i wejściach na perony i przy wyjściach – w szczególności od ulicy Twardej, choć od kilku dni nie padało. W kilku miejscach nadal są ślady naprawianych i uszczelnianych płyt. O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy PKP PLK.
Intensywne wycieki zostały opanowane w ubiegłym roku. W przypadku występowania kolejnych usterek są one na bieżąco usuwane – wykonywana jest iniekcja, która ma za zadanie uszczelnić konkretny fragment konstrukcji ulegający wpływom przenikania wody. Uszczelnianie obiektu będzie prowadzone aż do uzyskania pełnego efektu.
- informuje Rafał Wilgusiak z Zespołu Prasowego PKP PLK.
Przejście podziemne na stacji w Zgierzu objęte jest gwarancją do 2026 roku, a koszty naprawy za każdym razem ponosi wykonawca.
Pozostaje jednak pytanie, czy kolejne naprawy faktycznie doprowadza do całkowitego uszczelnienia tunelu. Na zdjęciach w galerii widać, że problem nie znika, a prowadzone prace jedynie tuszują problem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.