reklama
reklama

Limity na cukier też da się obejść, tymczasem cena galopuje [opinie]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Facebookowa grupa Łódź i okolice

Limity na cukier też da się obejść, tymczasem cena galopuje [opinie] - Zdjęcie główne

Niektórzy wprowadzili limity na zakup cukru, ale klienci i tak obchodzą tę zasadę | foto Facebookowa grupa Łódź i okolice

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zgierz Nawet niecałe 7 zł trzeba zapłacić za kilogram cukru. Nie wszędzie jednak jest. Czytelnicy alarmują, że w niektórych sklepach półki świecą pustkami. Gdy zapasy są uzupełniane, szybko znikają, bo niektórzy robią spore zapasy. Na facebookowych grupach "Łódź i okolice" oraz "TuZgierz.pl" rozgorzały dyskusje na temat cukru, jego braków i tego, że są osoby, które obchodzą limity sprzedaży, zaopatrując się np. w 100 kilogramów cukru.
reklama

Limity na cukier są po to, żeby je przekraczać?

Niektórzy mówią o cukrowym serialu komediowym, inni o tragikomedii. Fakty są jednak takie, w lipcu cukier zaczął błyskawicznie znikać z półek sklepowych. Były momenty, że ciężko go było w ogóle kupić. Dlaczego?

- Dostawy realizujemy w sposób ciągły do naszych wszystkich 800 sklepów. W niektórych lokalizacjach w przypadku wybranych produktów (np. sól, cukier) zauważamy popyt wyższy niż zwykle. Przy skokowej sprzedaży, w jednostkowych sytuacjach może się zdarzyć, że obrót produktami bardzo przyspiesza. Jednak podkreślamy, że wszystkie dostawy odbywają się regularnie i niezmiennie dążymy do tego, aby zapewniać naszym klientom dostępność produktów - tłumaczyła Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Communications and CSR w Lidl Polska.

Lidl i Biedronka zdecydowały się wprowadzić limity na zakup cukru, do 10 kilogramów na jeden paragon.

- Od pewnego czasu obserwujemy, że w związku z malejącą dostępnością tego produktu na polskim rynku, niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru. Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe - wyjaśniał Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.

Niektórzy najwyraźniej wychodzą z założenia, że limity są po to, by je przekraczać.

"Biedrze też niby limity, a gość przede mną kupił jakieś 100 kg na kilka paragonów. Ty pij herbatę z solą, bo pan Janusz ma kaprys kupić pół palety na następne 7 lat" - napisał pan Marcin na facebookowej grupie "TuZgierz.pl".

Łodzianie i zgierzanie komentują

Powyższa opinia wywołała lawinę komentarzy.

"Mógł Pan Janusz kupić i całą paletę i nie powinno to nikogo obchodzić. Może Pan Janusz jest producentem płynu do odkażania i owy cukier jest do tego procesu niezbędny 🤣 Może Pan Janusz jest też zwykłym idiotą, który swoim zachowaniem napędza tę spirale. Ludzie sami sobie jesteście winni takiego stanu rzeczy. Serio nie można żyć bez cukru? Zaraz za 1 kg zapłacicie 15 zł. Tylko, że przedsiębiorca, który używa cukru do swojej produkcji też za niego tyle zapłaci. I jak myślicie on te koszty weźmie na siebie? Wrzuci w cenę napoju, słodkiej bułki itp." - zauważył pan Arkadiusz.

"A może ma pszczoły i potrzebuje cukier na ich dokarmienie. Czy jesteśmy upoważnieni do oczerniania innych, nie znając ich życia?" - zastanawia się pani Beata.

"Bimber by się przydał, zawsze robi się weselej, ale zapomnieli Państwo o pszczółkach, które teraz trzeba dokarmiać, bo zamiast miodnych kwiatów mamy trawę i tuje. Pszczelarz nie dostaje deputatu na cukier jak górnik na węgiel" - skomentowała pani Joanna ze Zgierza.

Komentujący zastanawiają się, po co tyle cukru do użytku domowego.

"W ostatecznym rozrachunku ludzie wywalą na śmietnik, bo zalęgną się robale, jak było za czasów PRL- u. Już nie pamiętają, ile cukru, mąki i innych towarów wylądowało na śmieciach? Ja choć słabawo, ale pamiętam, miałam tylko około 10 lat" - dodała inna z internautek.

Łodzianie skupieni wokół grupy "Łódź i okolice" wymieniają się informacjami, gdzie i za ile. Jeszcze 2-3 tygodnie temu kilogram cukru kosztował 4,39 zł. Teraz w dyskontach jest cena 5,99 zł za kg. W sklepach osiedlowych dominuje 6,99 zł. Internauci zauważają, że sami niepotrzebnie nakręcamy spiralę i niedługo za kilogram tego surowca zapłacimy 10 zł.

"Ludzie sami nakręcają te ceny robieniem zapasów. Przeczekaj. Zastąp cukier miodem albo ksylitolem. Wyjdzie Ci na zdrowie" - uważa pani Aneta.

Są też tacy, którzy żartują, że zamienią 100 kilogramów cukru na mieszkanie w Łodzi.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama