We wtorek, 28 maja podpisano akt notarialny na nieruchomości, na których znajdują się składowiska odpadów niebezpiecznych w Zgierzu. Doszło do tego przy współpracy miasta i starostwa powiatowego.
Składowisko odpadów chemicznych pod nadzorem miasta Zgierza
Przekazanie terenu w ręce miasta ma sprawić, że rozpocznie się rekultywacja składowiska. Zanim do tego dojdzie, podjęte zostaną działania zabezpieczające.
Przed formalnym odebraniem terenu spółce Eco Boruta, ten teren w ramach zarządzania kryzysowego był monitorowany przez miasto, były symbolicznie zamknięte bramy i dodatkowe oznaczenia, dziś zmierzamy ku temu, aby te zabezpieczenia zwiększyć, przede wszystkim wykorzystując środki KPO. Mówimy o pełnym monitoringu, nie tylko wizyjnym, ale także oceny środowiskowej, do tego pełna kontrola wejścia na ten teren i doświetlenie, jeśli będzie taka potrzeba.
- mówił Przemysław Staniszewski, prezydent Zgierza.
Poza zabezpieczeniem terenu konieczne jest przeprowadzenie badań składowiska. Na tej podstawie będzie możliwe rozpoczęcie rekultywacji. Starostwo powiatu zgierskiego zapowiada wsparcie dla miasta w poszukiwaniu środków na zabezpieczenie terenu składowisk.
Liczymy na wsparcie ministerstwa, rządu i instytucji unijnych, bo jeden samorząd nie jest w stanie podźwignąć tego przedsięwzięcia […]. Zamierzam szukać wielu sprzymierzeńców, żeby spróbować podjąć konkretne działania zmierzające do przeprowadzenia badań, a następnie do podjęcia decyzji związanej z takim zabezpieczeniem tego terenu, żeby to stanowiło stałe rozwiązanie, bo tym są zainteresowani nie tylko mieszkańcy Zgierza, ale i okolicznych gmin.
- mówiła Iwona Dąbek, starosta zgierski.
Zakończenie impasu i działanie
Impas w sprawie składowiska trwał od lat. To teren ponad 21 hektarów odpadów, na których znajduje się azbest, popioły i zakopane w ziemi setki beczek z chemikaliami. Podpisanie aktu notarialnego ma pozwolić na rekultywację, jednak zanim do tego dojdzie, konieczne są odpowiednie badania terenu. Choć badania już zostały przeprowadzone na zlecenie miasta w ubiegłym roku, to konieczne jest ich rozszerzenie.
Żeby złożyć wniosek o rekultywację, a wcześniej o ocenę to musi być jeden gospodarz, który to zrobi. Rozmawiałem z minister Urszula Zielińską i Anitą Sowińską [Minister Klimatu i Środowiska, przy. red.] będzie zgoda, by rozpocząć proces i posprzątać tę bombę ekologiczną […] Unia Europejska zapisała środki również na budowę specjalnych spalarni, które będą zajmowały się takimi odpadami, które są na Borucie.
- mówił poseł Dariusz Joński.
Na zagospodarowanie środków jest jedynie dwa i pół roku, co oznacza, że początek prac nad rekultywacją (rozpoczynając od badań) musi rozpocząć się w krótkim czasie.
Mówimy o rozpoczęciu procesu z wykorzystaniem środków, mamy małe okno czasowe, w którym możemy rozdysponować środki i z pewnością będą musiały być wykonane wszystkie czynności i to od operatywności wszystkich jednostek samorządu, organów administracji będzie zależało jak szybko uda się wprowadzić decyzje administracyjne dotyczące procesu związanego z rekultywacją. W oparciu o dane, jakie mamy, będziemy te dokumenty jak najszybciej składać, żeby ten proces rozpocząć. Na pewno nie będzie to okresie dwóch i pół roku, kiedy zostanie ten proces przeprowadzony, raczej rozpoczęty i prowadzony w zależności od technologii, jaka zostanie zastosowana.
- mówił prezydent Zgierza.
W ocenę składowiska zaangażowany ma zostać ponownie Instytut Łukasiewicza, który odpowiadał za badania na składowisku przeprowadzone w 2023 roku, jednak zostaną one rozszerzone.
Rada Miasta Zgierza przyjęła 30 maja 2019 roku uchwałę, która wskazuje kierunek działania prezydenta w sprawie przejęcia tych terenów. Trochę szkoda, że to trwało tak długo. Posłanka Agnieszka Hanajczyk w porozumieniu z urzędem na sierpień zaprosiła komisję, która zajmuje się gospodarką odpadami i razem z nimi będziemy to wizytować, żeby podjąć jak najlepsze decyzje. Nie możemy czekać, i na to umówiliśmy się z prezydentem, że w tym temacie będziemy działać wspólnie.
- mówił Łukasz Wróblewski, przewodniczący Rady Miasta Zgierza.
CZYTAJ TAKŻE: Minęło sześć lat od wybuchu pożaru na zgierskiej Borucie. Przerażający dzień [ZDJĘCIA]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.