Pchli targ szansą na pozbycie się zbędnych rzeczy
Na miejskim targowisku wystawiło się blisko stu sprzedających. Mimo, że musieli zapłacić tzw. placowe, liczba potencjalnych klientów z pewnością to rekompensowała. Na okolicznych parkingach znalezienie wolnego miejsca graniczyło z cudem. Setki amatorów staroci i poszukujących okazji taniego kupna używanego wózka dziecięcego czy mikrofali z pewnością rekompensowało opłatę targową. A znaleźć można było dosłownie wszystko, od ubrań, przez książki, obrazy, maszyny do szycia aż po kolekcjonerskie monety czy szable. Co ciekawe, w dobie internetowych serwisów typu kupię-sprzedam, wciąż jest zapotrzebowanie na takie akcje w realu. Co potwierdzają nasze zdjęcia w galerii.ZOBACZ TAKŻE: Zgierz czystym miastem? Niedoczekanie! Mieszkańcy nie zostawiają na urzędnikach suchej nitki
Komentarze (0)