Policjant uratował kierowcę BMW
W czwartek, 20 lipca około godziny 16.30 w Zgierzu na ulicy Dubois mężczyzna kierujący BMW zasłabł i zjechał z drogi. Uderzył w trzy zaparkowane pojazdy marki Toyota, Renault i Opel. Auto pracowało na wysokich obrotach. Tuż za pojazdem jechał funkcjonariusz Komisariatu Policji w Aleksandrowie Łódzkim, który był świadkiem zdarzenia i jako pierwszy zatrzymał się, by udzielić pomocy poszkodowanemu.
Z uwagi na brak możliwości otwarcia drzwi oraz zakleszczenie pojazdu od strony kierowcy funkcjonariusz wybił szybę w samochodzie i otworzył drzwi od pojazdu. Wówczas kierowca odzyskał przytomność. Policjant wezwał pomoc.
- informuje podkomisarz Robert Borowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
Jak podaje świadek zdarzenia, policjant, który pierwszy był na miejscu, wybił tylną małą szybę, aby otworzyć drzwi pojazdu. Kierowca BMW był przytomny, ale w szoku. Auto nie płonęło, ale z powodu pracy silnika na wysokich obrotach przez dłuższy czas było schładzane przy użyciu gaśnicy.
Jeden z przechodniów monitorował stan kierowcy, do czasu przyjazdu służb, a policjant z Aleksandrowa ochładzał silnik samochodu gaśnicą. Na miejsce przyjechało pogotowie, które zajęło się rannym i straż pożarna, która zabezpieczyła auto.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.