reklama

Potrącił kobietę na pasach na Warszawskiej w Pabianicach. Dlaczego uciekł?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Pabianice

Potrącił kobietę na pasach na Warszawskiej w Pabianicach. Dlaczego uciekł? - Zdjęcie główne

54-letnia kobieta została potrącona na przejściu dla pieszych przez osobówkę. Kierowca uciekł, zostawił pabianiczankę bez pomocy. | foto KPP Pabianice

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zgierz54-letnia kobieta została potrącona na przejściu dla pieszych przez osobówkę. Kierowca uciekł, zostawił pabianiczankę bez pomocy. Teraz może trafić za kratki.
reklama

Do zdarzenia doszło we wtorek 20 lutego około godziny 22:20 na ul. Warszawskiej w Pabianicach.

Wypadek w Pabianicach. Potrącona 54-latka

49-leti kierowca nie ustąpił pierwszeństwa 54-latce, która przechodziła przez przejście dla pieszych

- Sprawca wypadku miał odjechać, nie udzielając poszkodowanej pomocy. Policjanci z pabianickiej patrolówki dotarli na miejsce jako pierwsi. Potrącona kobieta leżała na jezdni, była przytomna. Funkcjonariusze udzielili jej pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie przekazali załodze karetki pogotowia

- informuje sierż. sztab. Agnieszka Jachimek, oficer prasowa KPP Pabianice.

Jak ustalili policjanci, 49-letni kierowca toyoty jechał Warszawską w kierunku ulicy 3 Maja nie ustąpił pierwszeństwa pieszej. Mężczyzna najpierw zatrzymał samochód, jednak po chwili ruszył i odjechał. Zostawił tym samym potrąconą kobietę na drodze. W trakcie interwencji roztrzęsiony sprawca powrócił w miejsce zdarzenia. 

reklama

- Tłumaczył, że uciekł bo spanikował, a z momentu zderzenia niewiele pamięta. Badanie alkomatem wykazało, że 49-latek był trzeźwy

- dodaje Agnieszka Jachimek.

Pabianiczanin został zatrzymany przez policję, przesłuchano go i przedstawiono zarzuty spowodowania wypadku komunikacyjnego. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Policja przypomina, że każdy kierowca, który widzi wypadek na drodze, ma obowiązek zatrzymać się i udzielić pomocy tym, którzy jej potrzebują. Sprawca lub uczestnik zdarzenia powinien również wezwać na miejsce pogotowie i policję.

- Nie należy obawiać się odpowiedzialności za nieprofesjonalne działanie. Ważne, by w niezbędnym zakresie udzielić pomocy, bez względu na posiadane umiejętności czy kwalifikacje. Pierwsze minuty po zdarzeniu mogą zadecydować bowiem o tym, czy osoba poszkodowana przeżyje

reklama

- zaznaczają mundurowi.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tupabianice.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama