reklama

Pożar na składowisku odpadów chemicznych w Zgierzu. Co było przyczyną?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Karolina Wolska

Pożar na składowisku odpadów chemicznych w Zgierzu. Co było przyczyną? - Zdjęcie główne

Pożar na składowisku odpadów w Zgierzu | foto Karolina Wolska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ZgierzWieczorem w Poniedziałek Wielkanocny zgierzanie zauważyli dym i poczuli nieprzyjemny zapach. Po raz kolejny trwała akcja straży pożarnej na składowisku odpadów chemicznych po zakładach Boruta.
reklama

Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze 1 kwietnia około godziny 19.25. Na miejscu pojawiły się trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Zgierzu.

Pożar na składowisku odpadów chemicznych w Zgierzu

Przy gaszeniu pożaru udział brało 10 strażaków. Akcja ugaszania pożaru zakończyła się około godziny 21.00. W mediach społecznościach zawrzało od informacji o pożarze na składowisku po były zakładach „Boruta”. Mieszkańcy skarżyli się na dojmujący smród.

Mieszkańcy Zgierza są zaniepokojeni

Silny wiatr sprawił, że dym i nieprzyjemny zapach mieszkańcy czuli na osiedlu 650-lecia.

Nie kojarzę, która to była godzina, ale ja czułam coś jak siarkę z zapałki (tylko jakby ktoś odpalił ich całe mnóstwo) - Staffa przy przychodni. I teraz się zastanawiam czy pokasływanie moje i dziecka bierze się z tego, czy z choroby, bo zaczęło się tego samego dnia.

reklama

- napisała pani Angelika.

Mieszkańcy informują, że smród był odczuwalny m.in. na ulicy Parzęczewskiej, na Traugutta, czy ulicy Witkacego.

Na składowisku zdarzają się samozapłony, co jak przypuszcza straż pożarna, jest wynikiem procesów biologicznych, które zachodzą na składowisku.

Pożar na składowisku odpadów chemicznych w Zgierzu

Zbliża się szósta rocznica podpalenia składowiska odpadów chemicznych po Borucie, które wstrząsnęło nie tylko Zgierzem i okolicznymi miejscowościami, ale całą Polską. Pożar wybuchł 25 maja i dogaszano go przez około tydzień. Od tamtej pory wciąż zdarzają się samozapłony.

Mieszkańcy obawiają się o swoje zdrowie i skutki, wdychania oparów.

Wczoraj wracając z lasu, załapałem się na falę tego smrodu, a kaszel pojawił się jakiś kwadrans później. Wnosiłem, by WIOŚ wykonał badania tych wyziewów, ale odmówili, gdyż ich laboratorium nie posiada akredytacji do badań gazów.

reklama

- napisał Krzysztof Wojtalik z Zielonego Zgierza.

Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z marca 2022 roku za usunięcie odpadów odpowiedzialny jest marszałek województwa. Temat jednak wciąż powraca.

W 2023 roku podpisano specustawę, która ma przyczynić się do rekultywacji zarówno terenu w Zgierzu, jak i innych składowisk. Przeprowadzono badania, które mają wskazać, jak zabezpieczyć teren składowiska, by niebezpieczne substancje nie przedostawały się do gleby i wód gruntowych. Mija prawie sześć lat od pożaru, a Zgierz wciąż zmaga się z problemem składowiska.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama