Jednym z najgorętszych tematów podczas X nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej w Łodzi był właśnie temat zmian w taryfie biletowej łódzkiego MPK.
Burzliwa X nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Łodzi
Zmiany, które przygotowano dla podróżnych MPK Łódź zaprezentowała na początku spotkania Ewa Puczyńska, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.Czego dotyczą najnowsze zmiany? Oprócz przywrócenia właściwego czasu ważności biletów 20- i 40-minutowych to także wprowadzenie nowego biletu 80-minutowego, nowa roczna migawka dla osób bez Karty Łodzianina, zastąpienie biletu „jednodniowego” 24-godzinnym i likwidacja biletów krótkookresowych i grupowych, w tym także turystycznego.
Nowości dla podróżnych mają obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku.
Zanim doszło do głosowania swoje opinie i komentarze przedstawili obecni na sali radni. Na początku padły pytania od Marcina Gołaszewskiego (klub Nowoczesna-Koalicja Obywatelska), który zapytał m.in. o to, skąd się pojawił operator ratalnej Migawki tj. Santander Bank
- Santander sam się zgłosił z taką propozycją do spółki, gdy usłyszał w przestrzeni publicznej, że są takie plany
- mówi przedstawiciel MPK Łódź.
Jednocześnie podkreślono, że miasto z tytułu wprowadzenia takiego systemu nie poniesie żadnych kosztów, a w przypadku opóźnień tramwajów czy autobusów liczy się czas rozkładowy.
Zmiany dla podróżnych MPK Łódź - jakie bilety będą od 1 stycznia 2025 r.?
Lista radnych, którzy chcieli zgłosić swoje uwagi była spora. Na początek w imieniu Prawa i Sprawiedliwości głos zabrał przewodniczący klubu Radosław Marzec.
- To jest kolejne podejście do łupienia łodzian, wyciskanie łodzian niczym cytryny z kolejną z serii podwyżek. Bilety MPK Łódź były jedne z najdroższych w Polsce i mam wrażenie że państwo zaczęliście się obawiać, że może stracicie te niechlubne pierwsze miejsce i dlatego podnosicie te opłaty za bilety po raz kolejny
- mówi Radosław Marzec, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miejskiej w Łodzi.
Zmiany w taryfie biletowej mają sprawić, że do budżetu miasta wpłynie około 5 milionów złotych więcej. W opinii Marca to dowód na to, że łodzianie zapłacą więcej.
- W samej uchwale jest wspomniane, że jest to dodatkowa kwota do budżetu w wysokości prawie 5 milionów złotych, więc proszę mi nie mówić, że mieszkańcy skorzystają na tym, że to coś będzie tańszego
- dodaje.
Następnie głos zabrał przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Tomasz Kacprzak.
Spór radnych Rady Miejskiej w Łodzi o zmiany w taryfie biletowej MPK
W ocenie Kacprzaka, nowości dla podróżnych łódzkiego MPK to przede wszystkim ułatwienia, także te finansowe.
- My nie będziemy dzisiaj głosować na temat kredytów związanych z migawkami, bo w uchwale tego nie ma. Ta informacja o tej subskrypcji na bilet roczny to informacja o ułatwieniach, które zorganizował nam przewoźnik, o tym była mowa i o tym mówili przedstawiciele Zarządu Dróg i Transportu a także MPK i to jest można powiedzieć realizacja tego pomysłu, który zgłaszał już jakiś czas temu pan przewodniczący Bartosz Domaszewicz
- mówi Tomasz Kacprzak, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
Przewodniczący klubu radnych Lewicy, Krzysztof Makowski zwrócił natomiast uwagę na to, jak trudna w odczytaniu obecnych cen jest taryfa biletowa. Tabelę z cenami łódzkich biletów porównał do „tablicy Mendelejewa”.
- Czy ktokolwiek z was widział jak wygląda na stronie internetowej MPK tabela pokazująca jakie są koszty poszczególnych biletów? Ta tabela wygląda jak ”tablica Mendelejewa” Obecnie tam się odnaleźć w tym, co za ile zapłacimy jest niezwykle ciężko, dlatego też dzisiejszy projekt uchwały ma na celu również uproszczenie i pokazanie, że można połączyć poruszanie się sprawnie z biletem 24-godzinnym, który faktycznie trwa 24 godziny
- mówi Krzysztof Makowski, przewodniczący klubu radnych Lewicy.
W imieniu klubu radnych Nowoczesna-Koalicja Obywatelska przemawiał m.in. Damian Raczkowski, który przypomniał zapowiedzi o łódzkiej komunikacji miejskiej sprzed 10 lat.
- W 2014 roku pojawiły się w przestrzeni publicznej takie cytaty można sobie je odnaleźć w Internecie „Nie poruszam się MPK, bo moja praca wymaga przemieszczania się” i mówi je osoba odpowiedzialna za MPK w Łodzi. Drugi cytat: „w 2015 roku skończą się największe remonty i będziemy mieli jedną z najlepszych komunikacji w Polsce”
- mówi Damian Raczkowski, radny klubu Nowoczesna-Koalicja Obywatelska.
I dodaje:
- Mamy rok 2024 i też ogłaszamy, że największe remonty się skończyły, będziemy mieli teraz, kolejny raz, najlepszą komunikację. Cała ta reforma jest przykryta pięknym PR-owskim sformułowaniem „subskrypcja na Netfliksa” natomiast realnie jest to po prostu kredyt na migawkę i warto żeby mieszkańcy o tym wiedzieli i nie dali się na to nabrać
Gorąca dyskusja o zmianach w biletach MPK Łódź - jakie argumenty padają?
Radny Kosma Nykiel zwrócił natomiast uwagę na to, że zrozumienie problemów, z którymi borykają się podróżni MPK będzie można zrozumieć lepiej, gdy zamiast auta wybierze się właśnie tramwaj lub autobus.
- Coraz częściej mam wrażenie, że o atrakcyjności komunikacji miejskiej mówią ludzie, którzy nie do końca poruszają się nią na co dzień natomiast bardzo mnie cieszy, że jest tutaj na sali szereg radnych, którzy faktycznie regularnie korzystają z komunikacji miejskiej. Ja również dzisiaj przyjechałem na sesję tramwajem i przyjeżdżam nim za każdym razem nieważne, czy na sesję, czy na komisję. Chciałbym, aby każdy łodzianin albo wręcz każdy radny chociaż raz na kwartał przejechał na sesję tramwajem albo autobusem i zobaczył jak to faktycznie funkcjonuje.
- mówi Kosma Nykiel, radny niezrzeszony.
I dodaje:
- Myślę, że takie zmiany powinny być realizowane dopiero po tym, kiedy ta jakość się podwyższy, bo bilety jednorazowe będą jednymi z najdroższych w całej Polsce i są pewne zmiany, które można realizować tak naprawdę bez kosztowo tj. dostosowywać sygnalizację świetlną tak, aby dawać faktyczny priorytet, ale taki priorytet, który faktycznie skraca czas przejazdu tramwaju, a nie jak w przypadku linii 10, która z Retkini a Augustowem przejeżdża ten odcinek w takim samym czasie, co w 2004 roku, zanim doszło do modernizacji
Radny wspomniał także o wielkich inwestycjach tramwajowych, które wciąż są przed łodzianami. Mowa o modernizacji torowisk na Aleksandrowskiej, Rzgowskiej i Warszawskiej.
Za przyjęciem zmian głosowało 21 radnych, 8 było przeciw, a 4 się wstrzymało.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.