Pierwszy śnieg, tłum klientów w serwisach wymiany opon w Zgierzu
Odwiedziliśmy dwa serwisy wulkanizacyjne w Zgierzu, by sprawdzić czy gwałtowne opady spowodowały wzrost liczby klientów.W serwisie Wirgum mieszczącym się przy alei Armii Krajowej kolejka samochodów ciągnęła się aż do ulicy. Tym, którzy nie kojarzą lokalizacji tej firmy przypomnimy, że sama wulkanizacja mieści się w głębi podwórka. Wirgiliusz Antczak, właściciel serwisu nie ukrywa, że od kilku dni on i jego pracownicy mają pełne ręce roboty. Ubolewa również nad tym, że klienci zgłaszają się do niego w ostatnim momencie, czyli po pierwszych opadach śniegu.
Co roku jest to samo. Kierowcy przyjeżdżają w ostatnim momencie, by zmienić opony z letnich na zimowe. Mamy teraz bardzo dużo pracy - dodaje pan Wirgiliusz.
Jak przedstawia się sytuacja w drugim zgierskim serwisie? Niedaleko al. Armii Krajowej na ulicy Łęczyckiej, przy której również mieści się wulkanizacja opon, ruch jest trochę mniejszy. Stanisław Sitek, właściciel serwisu, nie jest zaskoczony zwiększeniem liczby klientów. Mówi, że pracy jest dużo. Pomimo, iż zatrudnia kilku pracowników, wulkanizacja czynna jest od 8.00 rano do 17.00 po południu.
Co roku tak jest. Zawsze po pierwszych opadach jest zwiększony ruch. To nic nowego. - stwierdza właściciel, pan Stanisław.
A Czy Wy również czekacie do pierwszego śniegu z wymianą opon z letnich na zimowe czy robicie to wcześniej? Podzielcie się swoimi doświadczeniami związanymi ze zgierskimi serwisami wulkanizacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.