reklama
reklama

Sposób na pieszych: lepiej zagrodzić niż zrobić przejście. W Zgierzu nie da się inaczej?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zgierz Na ulicy Ciosnowskiej w Zgierzu od przed wojny funkcjonował przejazd przez tory strzeżony przez dróżnika. Było to w czasach, gdy poza jednostką wojskową dookoła były tylko pola. Wraz z nastaniem nowych czasów, zlikwidowano najpierw przejazd, a niedługo później przejście dla pieszych. W tym czasie tereny w sąsiedztwie także zlikwidowanej jednostki wojskowej zapełniły się budownictwem jednorodzinnym. Dziś nielegalnie przekraczają tory całe pielgrzymki uczniów szkoły przy ul. Musierowicza i ich rodziców zmierzających do pracy. Kolejarze postanowili teraz usypać wał ziemny, który w założeniu miał ich powstrzymać przed przechodzeniem w tym miejscu. Na próżno.
reklama

Zgierz: Kolejarze są oburzeni na pieszych, piesi na kolejarzy

Dzikie przejście przy ul. Ciosnowskiej w Zgierzu to miejsce, w którym mieszkańcy w sposób niedozwolony przekraczają linię kolejową na odcinku Zgierz – Chociszew. W tym miejscu od ponad 20 lat nie funkcjonuje przejście dla pieszych. PLK nie otrzymały wniosku dotyczącego budowy przeprawy przez tory w tym rejonie – tłumaczą służby prasowe Polskich Linii Kolejowych SA.

- Należy podkreślić, że osoby notorycznie pokonujące tory nielegalnie nie dość, że łamią przepisy, to również wprowadzają innych w błąd sugerując, że tędy prowadzi droga. Jest to zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne, w szczególności dla dzieci, które biorą przykład z dorosłych. Wkraczanie na linię kolejową w miejscach do tego niewyznaczonych może kosztować utratę życia, a także zdrowia i mienia ludzi znajdujących się w pociągu. Osoby zatrzymane na nielegalnym przechodzeniu przez tory narażają się na mandat lub sprawę w sądzie – ostrzega Martyn Janduła z PKP PLK.

Kolejarze tłumaczą, że priorytetem dla nich jest bezpieczeństwo i dlatego w miejscu dzikiego przejścia przy ul. Ciosnowskiej w Zgierzu wybudowano barierę ziemną, który ma na celu ograniczenie ryzyka śmiertelnego wypadku podczas przechodzenia przez tory oraz zapewnienie bezpieczeństwa osobom podróżującym koleją.

- To gdzie mamy przechodzić do szkoły i na autobus? Przecież, żeby tu legalnie przejść, trzeba kilometry nadrabiać – skarży się Janek, uczeń pobliskiego liceum.

- To już nie pierwsza próba odgrodzenia nas od drugiej części Ciosnowskiej za torami. Zamiast wybudować tu przejście strzeżone i ułatwić ludziom życie, to się usypuje góry i straszy mandatami – mówi oburzona pani Barbara, mieszkanka pobliskiej ul. Nowiny.

- Przechodzenie przez tory może odbywać się tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Skracanie sobie drogi, przez tak zwane „dzikie” przejścia jest zabronione i bardzo niebezpieczne. Tylko w tym roku, w wyniku wtargnięcia na linie kolejowe w całej Polsce zginęło 110 osób – informuje Karol Jakubowski z PKP PLK S.A.

Według kolejarzy mieszkańcy domów po obu stronach toru kolejowego mają blisko do dyspozycji bezpieczne przejścia znajdujące się w odległości około 400 metrów w jedną i drugą stronę – w ulicy Łęczyckiej i Piątkowskiej. I faktycznie, licząc w linii prostej może tyle być. Tylko ten dystans trzeba pokonać najpierw po jednej, a później po drugiej stronie toru, w dodatku gruntowymi, często zarośniętymi i błotnistymi ścieżkami, które po zmroku toną w ciemności. Gdyby namówić zgierzan do wybrania dróg z chodnikami i oświetleniem ten dystans rośnie do 1,5-2 kilometrów. 

- Jeśli władze miasta są zainteresowane budową nowego ciągu komunikacyjnego przez tory przy ulicy Ciosnowskiej, np. tunelu lub kładki, wtedy PLK mogą udzielić odpowiedniego wsparcia dla zrealizowania przez miasto tego zadania. Za układ komunikacyjny w mieście odpowiadają władze miasta – kwituje przedstawiciel zarządcy kolejowego szlaku. Taki wniosek ze strony zgierskiego ratusza nigdy nie wpłynął. 

A mogłaby powstać stacja Zgierz Proboszczewice…

…gdyby magistrat zgłosił taki postulat dotyczący budowy w miejscu dzikiego przejścia przystanku kolejowego. Stacja w rejonie ul. Ciosnowskiej wraz z bezpiecznym i legalnym przejściem przez tory, umożliwiłaby mieszkańcom tej części Starego Miasta i wschodniej części Proboszczewic korzystanie z kolei. Jest to szczególnie ważne po zamknięciu linii tramwajowej nr 46, która była dla nich "oknem na świat". Od ulicy Ciosnowskiej do istniejących najbliższych stacji Zgierz Północ i Zgierz Jaracza są piechotą prawie dwa kilometry i to najkrótszą drogą wzdłuż torów po dzikich ścieżkach.

Budowa nowych przystanków zwiększa dostępność do kolei na danym terenie. Wspólnie z władzami miasta ustalona została lokalizacja nowego przystanku Zgierz Rudunki. Decyzje o budowie przystanków PLK podejmują na podstawie wniosków samorządów, lokalnych społeczności oraz deklaracji przewoźnika o postojach pociągów. W związku z brakiem takich postulatów, obecnie zarządca infrastruktury nie planuje budowy nowego przystanku kolejowego w rejonie ul. Ciosnowskiej w Zgierzu.

Problemem, o którym robotnicy pracujący przy modernizacji szlaku zdali się zapomnieć, jest też tworzenie się wielkiego rozlewiska po każdym większym opadzie. Stromo schodzącą w stronę toru ul. Ciosnowską przy każdej burzy płynie strumieniami woda, która napotykając usypany wał ziemny, nie znajduje ujścia. Powstałe jezioro zalewa dojazdy do posesji zlokalizowane wzdłuż kolei i uniemożliwia skorzystanie z tych wskazywanych przez kolejarzy bezpiecznych przejść przez tory.

Wał ziemi, czyli nasyp, został zbudowany w ramach prowadzonej na linii inwestycji. Tego typu rozwiązanie zabezpiecza tory przed osuwiskami, dodatkowo wycisza linię, która biegnie w mieście, stanowi także element zwiększający bezpieczeństwo na linii kolejowej. Służby PLK dokonają oceny wpływu bariery ziemnej na powstawanie rozlewiska na sąsiedniej drodze – deklarują kolejarze. Dla nich z wybranego rozwiązania płyną same korzyści. Dla mieszkańców zupełnie odwrotnie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Najlepsze i unikalne treści ze Zgierza i okolicy

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama