Podczas Sesji rady Miasta Zgierza, w czwartek 30 listopada radni rozpatrywali skargę mieszkanki, która wielokrotnie zgłaszała zakłócenia spokoju w okolicy Starego Młyna. Kobieta nie pojawiła się jednak na komisji, ani sesji, by złożyć dodatkowe wyjaśnienia.
Mieszkanka niezadowolona z pracy Straży Miejskiej w Zgierzu
Jedna z mieszkanek Zgierza pięciokrotnie od sierpnia do października 2023 roku, w różnych odstępach czasu zgłaszała zakłócenia porządku i ciszy nocnej w obrębie Starego Młyna, przy ulicy Długiej 41a. Sprawy dotyczyły głośnych zachowań, spożywania alkoholu w miejscu publicznym i bójek wśród młodzieży. Kobieta złożyła skargę na Straż Miejską w Zgierzu, ponieważ nie doczekała się reakcji na żadne z tych zgłoszeń.
Straż miejska od lipca ignoruje to co dzieje się przy adresie Długa 41a. Na tym terenie zdemoralizowana młodzież codziennie wszczyna kłótnie, pijąc i zażywając różne środki. Krzyki są bardzo głośne. Straż miejska ciągle to ignoruje, nie reagując na wezwania, tłumacząc się w „dziecinny” sposób.
- napisała w skardze mieszkanka.
Wszystkie zawiadomienia mieszkanki Zgierza zostały wysłane droga mailową lub poprzez aplikację Miasto Zgierz. To sprawiło, że żadna z wiadomości nie dotarła do straży miejskiej w momencie zgłoszenia, a kolejnego dnia, o czym straż poinformowała kobietę już przy pierwszej skardze, prosząc o składanie zawiadomień telefonicznie na numer alarmowy 112 lub bezpośrednio do straży na numer 986, co przyspieszy reakcję służb. Kobieta wciąż kierowała zawiadomienia pisemnie.
Straż Miejska z interwencją przed Starym Młynem
W obrębie Starego Młyna znajdują się kamery monitoringu miejskiego, na które straż miejska ma podgląd.
Dzięki paniom obsługującym monitoring mieliśmy w tym okresie kilkadziesiąt interwencji w tym miejscu związanych ze spożywaniem alkoholu, zakłóceniami porządku publicznego, zniszczeniem i dewastacja mienia. Były to interwencje własne.
- wyjaśnia Dariusz Bereżewski, komendant Straży Miejskiej w Zgierzu.
Zadysponowanie służb do innych interwencji uniemożliwia straży natychmiastową reakcję na każde zgłoszenie, jednak ważne, by wiadomość o sytuacji dotarła do nich jak najszybciej.
Dla nas najważniejsze i bardzo cenne są interwencje, które są zgłaszane bezpośrednio do dyżurnego straży miejskiej lub policji, ponieważ jest to informacja bardzo szybka, czasami po kilku minutach od zdarzenia i możemy szybko zareagować. Dodatkowo dyżurny może dopytać osobę zgłaszającą o więcej szczegółów.
- dodaje komendant.
Zdarzają się również interwencje zgłaszane po 22.00. Straż Miejska w Zgierzu pracuje do godziny 21.00. Później zgłaszane interwencje są przekierowywane na policję. Skarga na Straż Miejską w Zgierzu została umorzona większością głosów podczas Sesji Rady Miasta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.