Kamer coraz więcej
Z informacji z Urzędu Miasta Zgierza wynika, że nowe kamery pojawiły się już na terenie Parku Miejskiego im. T. Kościuszki, a do końca roku zainstalowane zostanie ponad 20 kolejnych kamer - w rejonie Targowiska Miejskiego "Mój Rynek", na skrzyżowaniu ul. Popiełuszki z ul. Dąbrowskiego, na skrzyżowaniu ul. Łęczyckiej z ul. Gałczyńskiego, na ul. Łódzkiej i ul. Ozorkowskiej. Montaż następnych 15 kamer przewidziano w tym roku na trasach wylotowych z miasta.
"Zgierski system to 107 kamer, a jeszcze w 2025 roku ta liczba przekroczy 130."
- czytamy w informacji ze zgierskiego magistratu.
Jednocześnie miasto sukcesywnie modernizuje sieć podglądu, wymieniając starsze kamery na nowe urządzenia, zapewniające dużo lepszą jakość obrazu.
Miasto na podglądzie
To jednak nie koniec rozbudowy systemu monitorowania miasta. W przyszłym roku władze chcę zlecić dalsze prace nad poszerzaniem sieci monitoringu. Problem w tym, że w dotychczasowym biurze, gdzie strażnicy miejscy mogli śledzić obraz kamer, by razie potrzeby podejmować interwencje, mieściły się jedynie trzy stanowiska dla obsługi. Rozwijanie sieci monitoringu nie miałoby więc sensu, bez zapewnienia strażnikom warunków, do śledzenia obrazu ze wszystkich kamer.
Ten problem już jednak rozwiązano, bo właśnie oddano do dyspozycji Straży Miejskiej nowe centrum monitoringu. Nowe lokum może pomieścić już siedem stanowisk, co według zapewnień władz Zgierza, powinno przełożyć się na efektywność monitoringu i skuteczność strażników.
– Rozszerzenie centrum monitoringu i montaż nowych kamer to ogromny krok w stronę poprawy bezpieczeństwa w Zgierzu. Dzięki temu możemy szybciej reagować na niepokojące sytuacje, wspierać działania policji i skuteczniej chronić mieszkańców
- podkreśla Dariusz Bereżewski, komendant Straży Miejskiej w Zgierzu, cytowany na stronie UM.
Dobra inwestycja?
Władze Zgierza zapewniają, że rozbudowa monitoringu to dobra inwestycja. Przykładów na skuteczność systemu jest bowiem wiele. Ostatni np. dzięki zapisowi z kamer namierzono kierowcę ciężarówki, który zniszczył miejską infrastrukturę na placu Kilińskiego czy też wandali, którzy poniszczyli znaki drogowe na terenie "Malinki".
Komentarze (0)