Ogród Królewski w Zgierzu
Park miejski w Zgierzu, dziś znany jako park im. Tadeusza Kościuszki, to miejsce głęboko zakorzenione w historii miasta i jego mieszkańców. Jego początki sięgają lat 20. XIX wieku, kiedy to założono w pobliżu stawu na rzece Bzurze tzw. Ogród Królewski.Był to ogród spacerowy, łączący dwa odmienne style – północna część urządzona została na wzór parku angielskiego, z naturalistyczną, bujną roślinnością, podczas gdy część południowa przybrała bardziej uporządkowaną formę, charakterystyczną dla stylu francuskiego, z wytyczonymi alejkami i starannie przystrzyżonymi żywopłotami.
Dramatyczne wydarzenia w Zgierskim parku
Park przez dekady był świadkiem wielu wydarzeń – nie tylko tych codziennych i rodzinnych, ale również dramatycznych. Jednym z najbardziej znaczących epizodów jego historii był zamach na Franciszka Helszera, dokonany pod koniec XIX wieku przez Jana Pietrusińskiego – członka socjalistycznej partii „Proletariat”.Helszer, uznany przez środowiska rewolucyjne za zdrajcę, został zaatakowany za odmowę likwidacji policyjnego prowokatora Józefa Śremskiego. Sprawca zamachu został schwytany przez carską policję i w 1886 roku skazany na śmierć przez cara Aleksandra III.
W 1917 roku, w czasie I wojny światowej, park zyskał nową nazwę – park im. Tadeusza Kościuszki. Decyzja ta została podjęta przez niemieckie władze okupacyjne, które liczyły na zdobycie przychylności lokalnej ludności poprzez odwołanie się do patriotycznych uczuć Polaków.
Miejsce odpoczynku dla mieszkańców
Szczególne miejsce w krajobrazie parku zajmuje staw, zlokalizowany między ulicami Barlickiego (dawniej Wodną) a Piątkowską. W latach 20. XX wieku usypano na nim wysepkę, która stała się malowniczą atrakcją.Staw zyskał wśród mieszkańców nazwę Staw Cylkiego – od nazwiska Jana Cylke, który dzierżawił teren i prowadził nad wodą restaurację „Pod Złotą Rybką”. W lokalu odbywały się potańcówki i festyny, a goście mogli wypożyczyć łódki, by popłynąć do altanki na wyspie. Miejsce to tętniło życiem i było jednym z ulubionych zakątków Zgierzan.
Niestety, po wojnie historia tego miejsca nabrała tragicznego wymiaru. W 1946 roku, w niejasnych i dramatycznych okolicznościach, zginął syn Jana Cylke – Jerzy, zastrzelony przez milicjanta. Wkrótce potem, w 1948 roku, rodzinie odebrano koncesję na prowadzenie restauracji i staw przestał pełnić swoją dotychczasową funkcję rekreacyjną.
Obecnie park przeszedł wiele modernizacji, zyskał przestrzeń dla rowerów, place zabaw, czy skatepark. Mieszkańcy znów mogą pływać po stawie, a na terenie parki odbywają się różne imprezy masowe.
Tekst na podstawie informacji z Muzeum Miasta Zgierza.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.