Początek nowego roku zebrał swoje żniwo na śmiertelenych wypadkach w naszym regionie. W pierwszych dniach stycznia codziennie mieliśmy do czynienia ze śmiertelnymi zdarzeniami. Na dk 91 w miejscowości Cedrowice zderzył się samochód osobowy z tirem. Wg ustaleń, Renault Scenic zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się ze Scanią. Kierowca samochodu osobowego 33-letni mężczyzna zginął, jego 4,5-letnia córka w ciężkim stanie trafiła do łódzkiego szpitala. Kierującemu tirem nic się nie stało, był trzeźwy. W komentarzach w mediach społecznościowych zawrzało, po tym jak lokalne media zaczęły opisywać wypadek.
"Ta droga ma koleiny. Delikatnie samochód bujnie w koleinach i potrafi wyrzucić na przeciwny pas jezdni"
Bardzo dużo ludzi komentowało ten i inne wypadki. To była czarna seria śmiertelnych zdarzeń w regionie. Na portalach społecznościowych prócz komentarzy, że trzeba jeździć ostrożnie, zdąć nogę z gazu pojawiły się głosy o złym stanie nawierzchni dk 91.
- Ta droga ma koleiny. Delikatnie samochód bujnie w koleinach i potrafi wyrzucić na przeciwny pas jezdni" - pisze pan Kamil.
O złym stanie nawierzchni mówi też pan Jakub.
- Jezdnia jest pofalowana i samochód "pływa" na lewą i prawą stronę. Na wielu innych drogach, przy tej samej prędkości i warunkach atmosferycznych auto jeździ normalnie, więc to z drogą coś jest nie tak - komentuje pan Jakub.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odniosła się do tych wypowiedzi. Przyznają, że dk 91 jest przeznaczona do remontu, ale ich zdaniem jezdnia jest bezpieczna do jazdy samochodem.
- Droga jest zakwalifikowana do remontu, który jak dobrze pójdzie nastąpi już w 2024 roku. Natomiast obecny stan nawierzchni nie przyczynił się do wypadku z zeszłego tygodnia. Tak wynika z raportu policyjnego. Droga nie jest wykoleinowana - mówi Maciej Zalewski, rzecznik GDDKiA.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tragedia na drodze. Nie żyje mężczyzna, trwa reanimacja dziecka