W I Halowym Turnieju Piłki Chodzonej w Zgierzu wzięły udział drużyny pań (w wieku 40+) oraz panów (50+). Gospodarzem turnieju była męska i żeńska ekipa "Jeże Zgierz". Cała trudność piłki chodzonej polega na chodzeniu właśnie. Ci, którzy lubią kopać piłkę wiedzą, że ciężko powstrzymać się od biegania.
I Halowy Turniej Piłki Chodzonej w Zgierzu
Poza Jeżami ze Zgierza na parkiecie zobaczyliśmy łódzkie drużyny:
- Stars Łódź (panie)
- Klub Sportowy Kontra (panie)
- Rosomak Łódź (panowie)
- Deja Vu Łódź (panowie).
Pomysłodawcą wydarzenia jest Wojciech Włodarczyk, który 3 lata temu zaczął grać w Rosomakami Łódź.
- Po pierwszym przyjeździe z Holandii, gdy zdobyliśmy pierwsze miejsce, pomyślałam sobie, że skoro mieszkam w Zgierzu założę drużynę tutaj - mówi w rozmowie z TuZgierz.pl. - I tak drużyna męska funkcjonuje już ponad rok, a żeńska raczkuje, działa 3 miesiące. Kiedy zobaczyłem, że drużyna Jeży się rozrasta, stwierdziłem, że trzeba zorganizować turniej.
Panie z drużyny Jeży zaprezentowały świetną formę.
- Jesteśmy młodą drużyną, ale intensywnie trenujemy - mówi Marzena Kroszczyńska, kapitan. - Póki co ćwiczymy na hali raz w tygodniu, ale wiosną przeniesiemy się na orlik. Być może uda się spotykać częściej.
Drużyna pań liczy 10 zgierzanek. Podczas meczów na boisku pojawia się 6 osób. Pani Marzena uwielbia piłkę nożną od dziecka, głównie za sprawą nauczycieli wuefu. Choć jak przyznaje, swego czasu trenowała koszykówkę.
Organizatorzy zapowiadają kolejny turniej. Niewykluczone, że w czerwcu uda się go rozegrać na Malince.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.