O sprawie pisaliśmy pod koniec listopada. Urząd Miasta w Zgierzu ze względu na konieczność oszczędności energetycznych, ograniczył w znacznym stopniu ilość czajników elektrycznych. Korzystano z 86 sztuk na 83 pokoje. Obecnie jest jeden czajnik na piętro. Większość czajników została przeniesionych do pokoju nr 13 na parterze budynku UM. Z zewnątrz w oknie zamontowana jest krata, która niektórym skojarzyła się z aresztem.
CZYTAJ TAKŻE: Areszt czajnikowy w Urzędzie Miasta w Zgierzu
Urząd Miasta w Zgierzu bohaterem Faktów TVN
Wieczorne wydanie Faktów przedstawiło kilka lokalnych urzędów, które w różny sposób wprowadziło oszczędności energetyczne. Oszczędności równe 10%, które są odgórnie narzucone ustawą. W razie, gdyby miasto nie przystosowało się do nowych zapisów, otrzymałoby karę finansową. W Urzędzie Miasta w Głownie np. skrócono czas pracy urzędników o godzinę. W Piotrkowie Trybunalskim temperatura w pokojach nie może przekroczyć 20 stopni Celsjusza i trzeba gasić światło w częściach wspólnych budynku np. na korytarzach czy w toaletach. W łódzkim Zespole Szkół Rzemiosła jest problem, by naładować swój telefon, gdy się nam rozładuje. W Zgierzu w Urzędzie Miasta postanowiono znacznie ograniczyć ilość czajników. Obecnie jest tylko jeden na całe duże piętro. Na parterze czajnik mieści się w dyżurce stróża przy wejściu do budynku. Czasem, by zrobić sobie kawę czy herbatę trzeba swoje odczekać, bo akurat ktoś inny z niego korzysta.A Wy już oglądaliście materiał TVN-u o oszczędnościach w urzędach? Znajduje się tu: Fragment TVN Fakty
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.