reklama

Kto od stycznia będzie woził zgierzan? KIO zakwestionowała przetarg

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kto od stycznia będzie woził zgierzan? KIO zakwestionowała przetarg - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Komunikacja ZgierzMiejskie Usługi Komunikacyjne w Zgierzu unieważniły przetarg na wybór nowego przewoźnika. Powodem było zakwestionowanie postępowania przez Krajową Izbę Odwoławczą. Oznacza to, że od 1 stycznia 2026 mieszkańców nadal będą woziły autobusy ZPK Markab.
reklama

Jedna z firm zgłosiła przetarg do Krajowej Izby Odwoławczej

Przetarg, po dwukrotnym przekładaniu terminu otwarcia ofert, miał zostać rozstrzygnięty pod koniec listopada br. Do KIO zgłosił go jeden z oferentów - Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Gostyninie - którego zdaniem ograniczał konkurencję przez brak precyzyjnego określenia okresu przejściowego między datą podpisania umowy a datą rozpoczęcia usług oraz konieczność posiadania bazy transportowej tylko na terenie Zgierza. Te dwa założenia przetargowe miały w uprzywilejowanej pozycji stawiać lokalne firmy przewozowe.

Do uwag zgłaszającego KIO się przychyliła i nakazała, żeby od momentu podpisania umowy do rozpoczęcia świadczenia usług minęło od 11 do 18 miesięcy. Baza transportowa wykonawcy ma natomiast znajdować się nie dalej niż 20 km od miasta.

reklama

- A w naszym przetargu zamieściliśmy, że będziemy chcieli mieć przewoźnika od 1 stycznia 2026, więc jest to nieaktualne i wprowadzało w błąd potencjalną konkurencję

- mówi Radosław Podogrocki, kierownik MUK w Zgierzu.

Kiedy zostanie ogłoszone nowe postępowanie?

Nowy przetarg ma zostać ogłoszony 8 grudnia br. Zgodnie z wytycznymi KIO, wyłoniona w jego ramach firma przewozowa rozpocznie świadczenie usług nie wcześniej niż w 2027 roku.

- Gdybyśmy zmienili jedynie zapis dotyczący tego, że baza ma być 20 km od granic Zgierza, to moglibyśmy rozstrzygać to postępowanie i mieć od 1 stycznia przewoźnika. Natomiast w rozstrzygnięciu KIO pojawiła się inna kwestia, tzn. tego odstępu czasu od podpisania umowy do rozpoczęcia świadczenia usług. To jest kluczowe i tego nie doszacowaliśmy. I to jest duże zaskoczenie, bo jeżeli najpierw przez rok wisi ogłoszenie, że MUK będzie prowadzić takie postępowanie i wszyscy profesjonalni przewoźnicy mogą się zapoznać i mają rok na to, żeby się przygotować do świadczenia usługi, a później okazuje się, że KIO wskazuje, iż jeszcze powinny być kolejne okresy na dostosowanie, to jak zsumujemy te wszystkie okresy, to rozpocząć postępowanie powinniśmy na 3 lata przed końcem umowy z dotychczasowym przewoźnikiem

reklama

- mówi Radosław Podogrocki.

I dodaje:

- Analizowaliśmy możliwość odwołania się od wyroku KIO, ale oznaczałoby to postępowanie sądowe, które będzie trwało co najmniej pół roku. Dla MUK to, że za pół roku będziemy wiedzieli, że mamy rację lub nie mamy racji, nie ma żadnego znaczenia, bo na te pół roku i tak musimy mieć jakieś inne rozwiązanie. Więc odwołanie od wyroku KIO niewiele zmienia. W tym czasie nie moglibyśmy prowadzić postępowania przetargowego, natomiast nie ukrywam, że dla nas będzie ważne, żebyśmy jak najszybciej mieli wybranego przewoźnika na kolejny okres.

Od 1 stycznia 2026 zgierzan będzie nadal woził Markab

Zanim więc kolejny przetarg zostanie rozstrzygnięty, MUK zawrze z dotychczasowym wykonawcą usług, czyli firmą Markab, tzw. umowę przeciwzakłóceniową.

reklama

- Będziemy negocjować jej warunki, m.in. wprowadzenie elektronicznego systemu nadzoru nad pojazdami, który pozwoli rozliczać przewoźnika za wykonane przewozy, a nie za plan, oraz systemu zliczania pasażerów, żebyśmy wiedzieli, które linie cieszą się powodzeniem

- wyjaśnia Podogrocki.

Sytuacją zgierskiej komunikacji publicznej intensywnie interesuje się Łukasz Wróblewski, przewodniczący Rady Miasta Zgierza.

- Nie tak to powinno wszystko wyglądać. Apelują do pana kierownika, żeby nowego przetargu nie ogłaszać 8 grudnia, bo wtedy mamy nadzwyczajną sesję Rady Miasta, podczas której zajmiemy się tą sprawą. Chciałbym, żeby MUK przedstawił wtedy radnym, jak ma wyglądać nowe postępowanie, i żebyśmy mogli odnieść się do tego. Jeden czy dwa dni opóźnienia w tym przetargu nie zrobią różnicy.

reklama

O wielkich zmianach w zgierskich przewozach publicznych mówi się w mieście od kilku miesięcy. Pod koniec kwietnia br. MUK poinformował, że dziesięć aktualnie kursujących linii autobusowych (1, 3, 4, 5, 6, 8, 9 10, 10S i 61) zostanie zastąpionych nowymi, od A do E. Takie rozwiązanie ma dostosować siatkę połączeń do realnych oczekiwań mieszkańców.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo