Komunikacja miejska w Zgierzu. Zgierzanie komentują: „Autobusy jeżdżą, jak chcą”
Wśród zadawanych przez naszą redakcję Czytelnikom pytań pojawiły się już te o to, czego brakuje w mieście, jakie są ich ulubione miejsca, gdzie najchętniej spędzają wolny czas czy z czego może być dumny Zgierz. Tym razem pod jednym z postów zgierzanie licznie wypowiedzieli się na temat komunikacji miejskiej, a mianowicie tego, która linia jest najmniej punktualna. Które autobusy, według pasażerów, zasłużyły na „podium”?
„Mistrzem w spóźnieniu jest linia autobusowa nr 6” – twierdzi pani Anna.
„61 potrafi w ogóle nie przyjechać lub spóźnić się z 20 min, wystarczy ulewa, jak było ostatnim razem” – dodaje pani Dorota.
„9 potrafiła w zeszłym roku szkolnym nawet i 20 minut mieć spóźnienia, a zresztą wszystkie autobusy jeżdżą jak chcą, po co te rozkłady? Powinno być napisane "jak przyjedzie to będzie"” – pisze pani Angelika.
To nie jedyne komentarze, w których osoby podróżujące komunikacją miejską wyrażają swoje zastrzeżenia co do punktualności autobusów. Jak się okazuje, niektóre regularnie spóźniają się nawet po kilkadziesiąt minut.
„61 przejeżdża i nie zabiera z przystanku .... jeździ jak chce. Opóźnienia po pół godziny, godzinę...albo wcale nie jedzie” – komentuje pani Marta.
„5 jeździ w cały świat, jest jak ufo, nigdy nie jest pewne czy przyjedzie” – dodaje kolejna z pasażerek.
„8 nie dosyć że jeździ co godzinę, to ta o 8.19 jeździ w kratkę - albo nie przyjeżdża wcale albo się pojawia” – to inna z opinii.
Jak dodaje z kolei pani Małgorzata, która także dołączyła do dyskusji, zgierskie linie autobusowe są niezawodne...w spóźnianiu. Na pytanie o najmniej punktualne autobusy inny z Czytelników, pan Marcin, odpowiada krótko: „Wszystkie”. „Szóstka, oszustka”, dodaje pani Paulina.
Z komentarzy zgierzan wynika, że najmniej punktualne linie to 5, 6 oraz 61. Wśród uwag dotyczących jakości komunikacji miejskiej pojawiają się także te dotyczące stanu technicznego pojazdów, nieuprzejmych kierowców czy niedziałających biletomatów.
„No niestety, jest bardzo źle ale nikt nic z tego sobie nie robi” – pisze pani Elżbieta.
„Komunikacja w Zgierzu jest tragiczna ,począwszy od stanu technicznego naszych autobusów po rozkład jazdy w cały świat, brak możliwości doładowania migawek bo często popsute biletomaty brak możliwości zakupu migawek w Ozorkowie tu się w dalszym ciągu nic nie zmieniło” – dodaje pani Joanna.
O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy Miejskie Usługi Komunikacyjne. Zapytaliśmy, czy przedsiębiorstwo w najbliższym czasie planuje wprowadzić rozwiązania mające usprawnić kursy oraz o to, ile skarg pasażerów wpłynęło w ostatnich miesiącach. Po wypowiedź zwróciliśmy się także do Markabu. Czekamy na odpowiedź od obu firm, wkrótce wrócimy do tematu. Poniżej zamieszczamy link do posta ze wszystkimi komentarzami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.