Za co kochamy Zgierz? Czytelnicy komentują
Wiemy już, czego w mieście brakuje zgierzanom. Jakiś czas temu na naszym facebookowym profilu zadaliśmy Czytelnikom inne pytanie: „Za co kochasz Zgierz?”. Tym razem także się nie rozczarowaliśmy – pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy.
„Za możliwość realizowania pasji, siebie, za cudowne wyzwania zawodowe od ponad 20 lat. Za to, że nadal jest przestrzeń do poprawienia tego miasta na lepsze. Za wiele lekcji, nawet jeśli czasem bolesnych. Ale przede wszystkim za ludzi, z którymi tu żyję, spędzam czas, pracuję, jeżdżę autobusem czy stoję w kolejce do Biedronki. No... może z małymi wyjątkami” – pisze pani Karolina.
Takich głosów jest więcej. Zgierzanie cenią miasto za mieszkańców – ich zdaniem tworzą tu szczególną atmosferę.
„Przede wszystkim za ludzi , są wspaniali. Poza tym Zgierz to moje miasto, po prostu. Widziałem bardzo wiele miast na świecie, ale to jest jedyne” – dodaje pan Dariusz.
„Jest piękny i ludzie są mili, fajni, miasto czyste, spokojne” – twierdzi pani Iwona.
„Za to, że może być tylko lepiej. Za potencjał i za mieszkańców. Za zmianę na lepsze, która przed nami” – pisze pan Łukasz.
Niektórzy zgierzanie nie wyobrażają sobie, że mogliby mieszkać gdzie indziej.
„Po prostu. Tu mieszkam całe życie, wychowałam się i jakoś tak mi tu dobrze” – tak pisze pani Paulina.
„Za wszystko. Nie jestem rodowitą zgierzanką. Mieszkam tu ponad 20 lat”.
„Za ciszę na obrzeżach miasta...za Stary Młyn i zajęcia dla młodzieży, za CKD i zajęcia dla młodszych dzieci. Brakuje mi pubu i jakiegoś miejsca do posiedzenia wieczorami latem”.
„Tu sie urodziłem. W każdym mieście są plusy i minusy. Wolę nasz ościankowy Zgierz niż "światową" Łódź” – podsumowuje pan Łukasz.
Nie każdy podziela jednak przytaczane wyżej zdania. Pod zadanym przez nas pytaniem pojawiły się też nieco bardziej krytyczne odpowiedzi. Za co jeszcze mieszkańcy „kochają” Zgierz? „Za rozwalone drogi i chodniki na Szczawińskiej, obwodnicę Rudunek dla tirów”, „dziurawe ulice”, „zalaną Długą”...Choć nie jest idealnie, zgierzanie znajdują pozytywy.
„Za ludzi, niezwykle miejsca np. ul. Narutowicza, za sklepiki z duszą, za Medor, za mój dom - moje miejsce na ziemi i ... pomimo wszystko” – podsumowuje pani Katarzyna.
Za co jeszcze zgierzanie kochają swoje miasto? Poniżej zamieszczamy post ze wszystkimi komentarzami. Zgadzacie się z nimi?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.