Dyskusja o lekcjach religii w szkołach od lat budzi sporo emocji, nie tylko wśród polityków, ale również rodziców. Dla wielu z nich to przedmiot obowiązkowy i nie wyobrażają sobie wypisać swoich dzieci z tego przedmiotu, dla innych niedopuszczalne jest, aby dzieci na religię chodziły. Bez względu na podejście do religii w szkołach statystyka mówi wprost, że zmiany postępują z roku na rok.
Lekcje religii w łódzkich szkołach - ilu uczniów na nią uczęszcza?
O tym, czy dziecko do 18 roku życia ma uczęszczać na religię decyduje jego rodzic. Sytuacja się zmienia, kiedy uczeń ma więcej, niż 18 lat i wtedy może już decydować sam o sobie. Wielu nastolatków korzysta z tego prawa i tym samym podejmuje decyzje, że na religię więcej chodzić nie chce.Ze statystyk, które podały w piątek, 29 września wiceprezydent Łodzi i miejska radna, z roku na rok, dzieci na religię chodzi coraz mniej.
- My co roku podajemy te dane i pokazywaliśmy, że jest widoczny odpływ, jeśli chodzi o zainteresowanie lekcją religii. Zawsze było tak, że ten odpływ był dosyć znaczący w szkołach średnich. Natomiast w tym roku jest bardzo spadek zainteresowania religią, jeśli chodzi o szkoły podstawowe
- mówiła Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi.
W roku szkolnym 2020/2021 na religię uczęszczało 38 120 uczniów. Mniej było w roku następnym 36 085. Jeszcze mniej w roku szkolnym 35 657. Prawdziwa przepaść jest w obecnym roku szkolnym 2023/2024, ponieważ na lekcję religii chodzi 30 747 uczniów. W porównaniu z rokiem szkolnym 2020/2021 obecnie na lekcję religii uczęszcza 7373 uczniów mniej.
Podczas konferencji zwrócono uwagę także, że w wielu szkołach religii już nie ma, ponieważ nie ma chętnych, którzy by na nią uczęszczali.
- Na Komisji Edukacji też mieliśmy te dane, też się nad nimi zastanawialiśmy i następuje laicyzacja polskiego społeczeństwa. To ma odzwierciedlenie w ilości dzieci uczęszczających zarówno na lekcje religii, jak i na lekcje etyki. W ciągu 20 lat odsetek osób deklarujących się jako osoby wierzące spadł o 10%
- mówiła Agnieszka Wieteska, radna Rady Miejskiej w Łodzi
Temat likwidacji lekcji religii regularnie wraca od wielu lat, szczególnie w okresie trwające kampanii wyborczej. Jedną z partii, która popiera usunięcie religii ze szkół jest Lewica.
Spór o lekcje religii w szkołach podstawowych i ponadponadstawowych
Spadek liczby uczniów, które uczęszczają na lekcje religii to również problem dla Kościoła Katolickiego.
- To jest wyzwanie nie tylko dla szkół, ale również dla parafii. To one dają pogłębienie wiary dla dzieci, ale także dla dorosłych. Pomagają docierać z Ewangelią. Niekoniecznie szkoła jest do tego najlepszą formą, ale jednocześnie chcę podkreślić, że zarówno religia, jak i etyka to dwa bardzo ważne przedmioty.
- mówi dla portalu TuLodz.pl ks. Arkadiusz Lechowski, dyrektor Centrum Służby Rodzinie w Łodzi.
Wśród postulatów Lewicy jest również przeniesienie lekcji religii do przykościelnych salek. Jedną z form rozmów o wierze poza szkołą są cykliczne spotkania „Alpha”.
- Jeżeli w szkołach się to nie udaje, trzeba to zweryfikować i dalej budować potrzebną nam wszystkim przestrzeń właśnie w parafiach. Przykładem takich działań są właśnie spotkania „Alpha”, które dla młodych ludzi są formą pewnej refleksji, jak i konkretnych działań pomagających budować wzajemne relacje we wspólnocie z Panem Bogiem
- dodaje.
Spotkania „Alpha” odbywają się regularnie m.in. w łódzkim Centrum Służby Rodzinie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.